Przewodniczący zespołu polityki gospodarczej i rynku pracy Komisji Trójstronnej postanowił wystąpić do sejmowej Komisji Infrastruktury o opracowanie jednolitych zasad zwracania przez samorządy przewoźnikom drogowym kosztów dopłat do ulgowych przewozów.
Jak poinformował we wtorek PAP Adam Ambrozik, występujący w imieniu przewodniczącego zespołu ds. polityki gospodarczej i rynku pracy KT, chodzi o to, by do ustawy o transporcie drogowym wpisać upoważnienie dla ministra infrastruktury do wydania aktu wykonawczego, stanowiącego wzór umowy między urzędami marszałkowskimi i przewoźnikami w sprawie zasad zwrotu dopłat do ulgowych przejazdów.
"Zgodnie z obecnymi przepisami ustawy o transporcie zbiorowym osób, przewoźnicy mają obowiązek stosowania wobec uprawnionych pasażerów ulg w cenie biletów. Te same przepisy pozostawiają natomiast urzędom marszałkowskim swobodę, co do treści i trybu zawierania umów o zwrot przewoźnikom kosztów stosowania tych ulg" - powiedział PAP ekspert zespołu ds. polityki gospodarczej i rynku pracy KT, Marian Osuch.
Wyjaśnił, że ulgi stosowane w transporcie zbiorowym osób są uzależnione od grupy społecznej i wynoszą od 37 proc. do 97 proc. Dotyczą np. studentów, uczniów, osób niepełnosprawnych, posiadających I grupę inwalidzką i opiekunów takich osób, nauczycieli.
"Brak jednolitych zasad zwrotu kosztów stosowania ulg powoduje ogromne zróżnicowanie w tym zakresie w poszczególnych województwach. W jednych zwroty dokonywane są w całości i szybko, w innych z kilkumiesięcznym opóźnieniem, czasem tylko w części, a jeszcze kiedy indziej stawiane są przewoźnikom dodatkowe warunki, od których zwrot jest uzależniany" - powiedział Osuch. Podkreślił, że "w przepisach unijnych dopłata jest nazywana rekompensatą za utracone przychody, i tak samo powinna być traktowana w Polsce".
Poseł PO, członek sejmowej Komisji Infrastruktury Stanisław Żmijan powiedział we wtorek PAP, że "jeżeli tylko wniosek zespołu KT dotrze, to Komisja się nim zajmie".
"Na pewno lepiej byłoby, gdyby zasady zwrotu kosztów stosowania ulg były jednolite w całym kraju. Ułatwi to działanie przewoźnikom i korzystanie z ulg obywatelom; pozwoli też uniknąć podejrzeń o działania korupcyjne, które mogą się w takich wypadkach pojawiać. Zawsze bowiem tam, gdzie pozostawia się zbyt dużo dowolności urzędnikowi, to powstaje pokusa do zachowań niestandardowych, czy - mówiąc wprost - korupcyjnych" - powiedział Żmijan.
Poseł zaznaczył, że ewentualna zmiana prawa "będzie wymagała dokładnej analizy pod kątem wydatków budżetu państwa". "Jeżeli nie będzie dodatkowych kosztów budżetowych, to z pewnością podjęcie decyzji będzie łatwiejsze" - dodał.
Anna Grabowska (PAP)
awk/ mki/
