Wielkopolscy policjanci przechwycili przemyt 12,5 tysiąca paczek papierosów z Ukrainy. W związku z tą sprawą zatrzymano czterech mężczyzn. W sumie mieli oni przemycić papierosy o wartości ok. 20 mln zł.
Jak poinformował PAP w środę Romuald Piecuch z biura prasowego wielkopolskiej policji, do zatrzymania doszło na autostradzie w rejonie Poznania. Policjanci wspierani przez pododdział antyterrorystyczny zatrzymali dwa osobowe pojazdy, w których przewożone były papierosy bez polskich znaków akcyzowych. W ręce funkcjonariuszy wpadło czterech mężczyzn, mieszkańców Konina.
"Papierosy miały trafić na rynek zachodni. Jak ustalili śledczy, zatrzymani przemytnicy nie pierwszy raz przewozili w ten sposób ukraińskie papierosy. Organizując wyjazdy co najmniej trzy razy w tygodniu od stycznia do września tego roku mogli nielegalnie przewieźć prawie 3 mln paczek papierosów o wartości prawie 20 mln. zł. Było to ich stałe źródło dochodu. Wpływy do Skarbu Państwa z tytułu nieuiszczonych opłat celnych zostały uszczuplone o co najmniej 5 mln zł" - powiedział Piecuch.
Zatrzymani mężczyźni mają od 30 do 40 lat. 34-letni Lucjan M. organizował przemyt. Z Ukrainy dostarczany był mu towar, który trafiał do odbiorców w Niemczech.
Wszyscy zatrzymani byli już wcześniej notowani za przestępstwa związane z przemytem papierosów. Na poczet przyszłych kar zostały zabezpieczone ich pojazdy i nieruchomości. Sprawa nadzorowana jest przez Prokuraturę Okręgową w Koninie.
Policjanci ustalają wszystkie podmioty i osoby, które brały udział w przemycie, zarówno te na terenie Ukrainy, jak i Niemiec. (PAP)
rpo/ bno/ gma/
