21.3.Warszawa/Mińsk - Poseł PiS Jarosław Jagiełło został we wtorek po południu zatrzymany pod zarzutem udziału w nielegalnej demonstracji w Mińsku. Jak poinformowała polska ambasada w stolicy Białorusi, Jagiełło prawdopodobnie stanie w środę przed sądem.
We wtorek poseł Jagiełło został przewieziony do sądu, ale z powodów technicznych rozprawę przeniesiono na środę na godzinę 10.00 czasu miejscowego (9.00 czasu polskiego).
Sekretarz prasowa ambasady RP w Mińsku Monika Sadkowska poinformowała PAP we wtorek wieczorem, że obecnie Jarosław Jagiełło przebywa na komisariacie milicji i przypuszczalnie będzie przesłuchiwany. Sadkowska powiedziała też, że ma on zapewnioną opiekę konsulatu, są z nim dwaj konsulowie.
Sygnał o zatrzymaniu Jagiełły napłynął do polskiego konsulatu w Mińsku przed godz. 17., potwierdzono go telefonicznie na komisariacie milicji. Niedługo potem informację o zatrzymaniu Jagiełły potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Rzecznik MSZ Paweł Dobrowolski oświadczył w rozmowie z PAP, że zatrzymany poseł zostanie objęty opieką konsularną. "Zażądamy od strony białoruskiej, aby przy wszystkich działaniach podejmowanych wobec posła Jagiełły był obecny polski konsul" - powiedział rzecznik w rozmowie z PAP.
Z Jagiełłą już po zatrzymaniu posła kontaktowała się posłanka PiS Małgorzata Gosiewska. Gosiewska powiedziała PAP, że informację o zatrzymaniu posła jego klubowi koledzy otrzymali od towarzyszących Jagielle Białorusinów. (PAP)