Kilka tysięcy zabytkowych przedmiotów, pochodzących głównie ze splądrowanych stanowisk archeologicznych, znaleźli policjanci w domu 37-latka z pow. myśliborskiego. Mężczyzna został zatrzymany - poinformowała w środę Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie.
Wstępne ustalenia wskazują, że znalezione zabytkowe przedmioty mężczyzna sprzedawał na aukcjach internetowych. Policjanci zabezpieczyli jego sprzęt komputerowy, w postępowaniu śledczy będą sprawdzać dokładnie jakie transakcje zostały przeprowadzone.
Sprawa wyszła na jaw po uzyskaniu przez policjantów Wydziału Kryminalnego KWP w Szczecinie informacji, że dochodzi do plądrowania i ograbiania stanowisk archeologicznych m.in. terenie powiatu myśliborskiego.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, gdy prowadził poszukiwania na stanowisku archeologicznym, używając wykrywacza metalu. Miał przy sobie kilka metalowych przedmiotów pochodzących z przełomu XIX i XX wieku.
W domu zatrzymanego znaleziono m.in. broń maszynową, monety, naczynia.
Wszystkie te przedmioty są poddawane oględzinom. Będą one przekazywane do badań eksperckich.
Mężczyzna podejrzewany o nielegalne prace wykopaliskowe, plądrowanie i niszczenie stanowisk uchodzi za miejscowego regionalistę i miłośnika historii.
Według ustawy o ochronie i opiece nad zabytkami kto bez pozwolenia poszukuje zabytków przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Natomiast kto niszczy lub uszkadza zabytek, czyli prowadzi prace poszukiwawcze na stanowisku archeologicznym, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5. (PAP)
epr/ pz/ jra/
