Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zawiadomienia do prokuratury po kontroli nadzoru nad prywatnymi lasami

0
Podziel się:

Trzy zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa
skierowała Najwyższa Izba Kontroli po sprawdzeniu nadzoru starostów nad lasami prywatnymi. NIK
krytycznie oceniła ten nadzór - poinformował PAP Tomasz Ambrozik z białostockiej delegatury.

Trzy zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa skierowała Najwyższa Izba Kontroli po sprawdzeniu nadzoru starostów nad lasami prywatnymi. NIK krytycznie oceniła ten nadzór - poinformował PAP Tomasz Ambrozik z białostockiej delegatury.

Zgodnie z prawem nadzór nad lasami niepaństwowymi sprawują starostowie lub - na podstawie porozumień zawartych ze starostami - nadleśniczowie Lasów Państwowych. Starostowie mają obowiązek opracowania dla tych lasów planu urządzania, z których wynikają zasady gospodarki leśnej prowadzonej przez właścicieli.

Kontrolę koordynowała białostocka delegatura NIK, dotyczyła lat 2007-10. NIK od kwietnia do grudnia 2010 r. skontrolowała 24 powiaty, jedno miasto na prawach powiatu (Białystok) oraz 18 nadleśnictw Lasów Państwowych z województw lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, mazowieckiego, podkarpackiego i podlaskiego.

NIK ocenia, że w samorządach nagminnie naruszano obowiązujące przepisy prawa, a urzędnicy niedbale wykonywali swoje obowiązki. W 19 z 24 skontrolowanych starostw 71 proc. decyzji administracyjnych było wydawanych z naruszeniem prawa - ustalili kontrolerzy NIK.

W sześciu kontrolowanych jednostkach kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w przekształcaniu terenów leśnych na rolnicze. Zmiany dokonywano na podstawie niepełnego i nierzetelnego materiału dowodowego. Chodzi o prawie 50 ha terenów i 53 z 107 zbadanych przez NIK spraw - wynika z raportu.

Ponad 57 proc. powierzchni lasów niepaństwowych we wszystkich skontrolowanych powiatach nie miało uproszczonych planów urządzania lasu, z których m.in. wynikają dla właścicieli zadania z zakresu gospodarki leśnej. NIK ocenia, że najgorzej sytuacja wygląda w powiatach nowosądeckim, nowotarskim i suskim. Tam dokumentacji nie miały niemal wszystkie lasy prywatne.

Według Izby informacje o lasach niepaństwowych w Polsce są mało wiarygodne, ponieważ w 64 proc. skontrolowanych starostw dane statystyczne dotyczące powierzchni ogólnej lasów niepaństwowych i powierzchni objętych dokumentacją urządzeniową były niezgodne ze stanem faktycznym.

Inspektorzy ujawnili, że starostowie nie zawiadamiali organów ścigania o podejrzeniu przestępstw lub wykroczeń przez właścicieli lasów, którzy dokonali nielegalnego lub dewastacyjnego wyrębu drzewostanu.

Zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa NIK skierowała m.in. po kontroli nadzoru nad lasami prywatnymi w starostwie w Lesku (podkarpackie). NIK ustalił, że w latach 2006-07 właściciel trzech działek leśnych nad Zalewem Solińskim w Bieszczadach nielegalnie wyciął 20 ha lasu, mimo, że były to lasy glebochronne i wodochronne. O nielegalnej wycince nadleśniczy z Baligrodu pisemnie poinformował władze samorządowe - gminy i powiatu, jednak starosta nie zawiadomił organów ścigania.

Teren został całkowicie wylesiony, drzewostan wykarczowany, gleba mineralna usunięta, a teren wyrównany, posiano trawę, wykonano sieć dróg dojazdowych o szerokości 3-4 m, utwardzonych rumoszem skalnym - opisuje NIK w raporcie. Grunt został trwale pozbawiony roślinności leśnej i wymaga sztucznego odnowienia, a usunięty drzewostan pełnił funkcje glebo- i wodochronne, co wpływa na erozję gleby i jej degradację - podkreśla Izba.

"Delegatura NIK w Rzeszowie w związku z ustaleniami kontroli przeprowadzonej w Starostwie Powiatowym w Lesku, skontrolowała w ramach kontroli doraźnej RDLP w Krośnie, Starostwo Powiatowe w Lesku oraz Nadleśnictwo Baligród. Ustalenia tych kontroli pozwoliły na skierowanie do prokuratury zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa" - podał NIK w raporcie.

Chodzi o zapisane w kodeksie karnym przestępstwa przeciw środowisku - spowodowania zniszczeń w świecie roślinnym w znacznych rozmiarach oraz zniszczenia roślin na terenie objętym ochroną, wbrew obowiązującym przepisom. Takie czyny zagrożone są karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

Zdaniem NIK, zasadniczą przyczyną nieprawidłowości w zawiadamianiu o podejrzeniu przestępstwa, było nierzetelne wykonywanie obowiązków służbowych przez pracowników kontrolowanych jednostek. NIK zobowiązała starostów do powiadamiania organów ścigania o nielegalnym lub dewastacyjnym wyrębie drzew.

NIK pozytywnie ocenił działanie Lasów Państwowych i nie ma większych zastrzeżeń do pracy nadleśniczych nadzorujących lasy prywatne. Jednak przypadki naruszenia prawa przy wydawaniu decyzji nakazujących właścicielom lasów wykonanie odpowiednich prac hodowlanych, czy zabiegów ochronnych odnotowano w ośmiu nadleśnictwach - zaznacza NIK.

W wnioskach z kontroli Izba zwraca uwagę starostom, by m.in. sporządzili dokumentację obejmującej całą powierzchnię nadzorowanych lasów niepaństwowych, która pozwoli właścicielom prawidłowo prowadzić gospodarkę leśną, dokonali kompleksowej oceny stanu zdrowotnego i sanitarnego lasów. Izba chce też, by postępowania administracyjne dotyczące lasów niepaństwowych były prowadzone zgodnie z prawem.

"Stan zdrowotny i sanitarny lasów niepaństwowych na obszarze wszystkich skontrolowanych powiatów był dobry, a stwierdzone nieliczne szkody w drzewostanie i zagrożenia nie miały zasadniczego wpływu na zachowanie trwałości lasów i zapewnienie ciągłości ich użytkowania" - podkreśla NIK w raporcie.

Według danych GUS z 2010 r. lasy w Polsce pokrywają 29,2 proc. kraju - 9,1 mln ha. W strukturze własnościowej dominują lasy publiczne - 81,5 proc. Lasy pozostające w zarządzie Lasów Państwowych to 77,5 proc., parków narodowych - 2 proc., własność gmin 0,9 proc. i 1,1 proc - inne własności Skarbu Państwa.

Lasy należące do osób fizycznych stanowią wg danych GUS 17,4 proc. ogółu, a inne prywatne (wspólnot gruntowych, spółdzielni czy osób prawnych) - 1,1 proc.

Największy odsetek lasów prywatnych jest w woj. mazowieckim (43,7 proc. ogólnej powierzchni lasów w województwie), małopolskim (43,4 proc.), lubelskim (40,3 proc.) a najmniejszy w lubuskim (1,4 proc.) zachodniopomorskim (1,9 proc.) i dolnośląskim (2,8 proc.).

Aleksander Główczewski(PAP)

ago/ drag/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)