Minister zdrowia Zbigniew Religa jest najbardziej wpływową osobą w ochronie zdrowia - znalazł się na pierwszym miejscu ogłoszonego we wtorek rankingu "Pulsu Medycyny".
Periodyk "Puls Medycyny", jak co roku, opublikował wytypowaną przez ekspertów setkę najbardziej wpływowych osób w polskiej ochronie zdrowia.
Według redakcji, piąty z kolei ranking "pokazuje, jak bardzo upolitycznione jest polskie zdrowie". Według "Pulsu Medycyny" "zmiana koalicji rządowej spowodowała znaczące przetasowania na liście".
Na drugim miejscu znalazł się prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Sośnierz, który we wrześniu ubiegłego roku objął funkcję po tym, jak Sejm zmienił zasadę powoływania szefa NFZ. Sośnierz awansował z siódmej pozycji. Trzecie miejsce zajął wiceminister zdrowia, który w 2006 r. odpowiadał m.in. za uchwalenie ustawy o ratownictwie medycznym - Jarosław Pinkas. W porównaniu z rokiem poprzednim, poprawił swoją pozycję w rankingu o jedno miejsce.
Kolejny wiceminister zdrowia - Bolesław Piecha zajął piątą pozycję, tym samym awansował aż o 21 miejsc - w poprzednim rankingu zajmował 26. miejsce. Wyprzedził go na czwartym miejscu doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds. zdrowia - Tomasz Zdrojewski, który na liście pojawił się po raz pierwszy. Pierwszą dziesiątkę zamyka były szef NFZ, obecnie wiceprezydent Warszawy Jerzy Miller, który spadł z 2. miejsca.
Eksperci punktowali (w skali od 0 do 10) dokonania kandydata w 2006 roku, reputację zawodową, kontakty, sieć powiązań i wpływów oraz siłę publicznego oddziaływania.
Listę konstruowało dziesięcioro ekspertów m.in. lekarze, farmaceuci, członkowie organizacji społecznych zajmujących się zdrowiem. (PAP)
ktt/ pz/ rod/
