Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zdrojewski: na początku roku konkurs na szefa Instytutu Chopina

0
Podziel się:

Minister kultury Bogdan Zdrojewski zdecydował o rozpisaniu konkursu na
dyrektora Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina. "Konkurs zostanie ogłoszony prawdopodobnie na
początku przyszłego roku" - powiedział PAP Zdrojewski.

Minister kultury Bogdan Zdrojewski zdecydował o rozpisaniu konkursu na dyrektora Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina. "Konkurs zostanie ogłoszony prawdopodobnie na początku przyszłego roku" - powiedział PAP Zdrojewski.

Obecnie obowiązki dyrektora instytutu pełni Kazimierz Monkiewicz.

"Widzę dużą skalę trudności w przygotowaniu zespołu, który będzie ze sobą współpracować. Może być też trudno sprostać wymaganiom, jakie stawiam. Stąd kilka tygodni na przygotowanie koncepcji, na przygotowanie się kandydatów do ewentualnego startu w konkursie" - powiedział PAP Zdrojewski.

Minister przyznał, że chciałby, aby Stanisław Leszczyński odpowiadał nadal za festiwal "Chopin i jego Europa". "Niewykluczone, że Leszczyński mógłby zająć się też przygotowaniem - już od nowego roku - konkursu chopinowskiego" - powiedział minister.

Stanisław Leszczyński - pomysłodawca i dyrektor artystyczny międzynarodowego festiwalu muzycznego "Chopin i jego Europa" oraz serii płytowej Real Chopin zrezygnował z funkcji zastępcy dyrektora instytutu ds. edukacji muzycznej, nagrań i koncertów w ubiegłym tygodniu. Powodem dymisji był - jak mówił PAP Leszczyński - "rażący brak kompetencji w kierowaniu instytucją kultury przez Kazimierza Monkiewicza".

W środowej rozmowie z PAP p.o. dyrektora Instytutu Kazimierz Monkiewicz tłumaczył, że negatywna ocena jego osoby, jako dyrektora Instytutu, dokonana przez Leszczyńskiego, może być efektem wprowadzenia dyscypliny formalno-prawnej i finansowej, którą zaproponował po wejściu do Instytutu w styczniu 2011 r.

W jego opinii, słowa Leszczyńskiego, który zarzucił mu "rażący brak kompetencji", są niesprawiedliwe. "To wydaje się tak, że przyszedł facet z korporacji i nie rozumie jak instytucja kultury ma działać. Moim zdaniem ma ona działać przede wszystkim na podstawie przepisów prawa (...). Jeżeli minister przyznaje Instytutowi dotację w wysokości 10,3 mln zł, to jako dyrektor muszę się tego trzymać. To nie jest żadne moje widzimisię" - powiedział Monkiewicz, który na 2012 r. - m.in. z powodu niezwiększenia dotacji - obniżył planowane wydatki o ok. 8-10 proc.

Podkreślił, że jego działalność jako dyrektora Instytutu jest zgodna z zaleceniami pokontrolnymi, które w okresie od września 2010 r. do września 2011 r. przeprowadził w Instytucie dział audytu resortu kultury. "Kontrolerzy nie mieli zastrzeżeń do mojej pracy, postawili natomiast zarzuty Stanisławowi Leszczyńskiemu, które będzie rozpatrywał Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych" - powiedział Monkiewicz. Kontrolerzy zarzucili m.in. "brak funkcjonowania procedur organizacyjnych zapewniających prawidłowe planowanie finansowe i zachowanie dyscypliny wydatków", również podczas organizacji festiwalu "Chopin i jego Europa" w 2010 r.

Zdrojewski ocenił natomiast, że audyt dla Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina wypadł dobrze", choć - jak przyznał - "były uchybienia". Minister podkreślił, że większość z nich została już usunięta.

"Warto podkreślić, że nie stało się tam nic, co powodowałoby jakąkolwiek stratę finansową - to jest bardzo istotne" - powiedział PAP Zdrojewski. W jego opinii większość uchybień, które wykazał audyt, wynikało z interpretacji prawa, "pedantycznego trzymania się trudnej ustawy o zamówieniach publicznych".

"Nie miało to znaczenia ani dla przebiegu Roku Chopinowskiego, ani też dla gospodarności w obszarze finansów publicznych, co dla mnie jest najistotniejsze" - powiedział Zdrojewski.(PAP)

agz/ nno/ ls/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)