Szef klubu PSL Stanisław Żelichowski apelował w piątek, podczas debaty nad informacją o działalności rządu, o mniej kłótni, a więcej wspólnego działania.
Gdybyśmy mieli mniej kłótni a więcej wspólnego działania w przyszłości, to lepiej byśmy na tym wyszli - mówił Żelichowski.
W jego ocenie, z wielu rządowych planów i programów powinien powstać jeden, który zawierałby plany krótko-, średnio- i długookresowe i pomagałby realizować cele, o których mówił premier Donald Tusk przedstawiając w piątek posłom informację o dotychczasowej działalności rządu.
Żelichowski podkreślił, że przejrzał projekty ustaw zaproponowane przez kluby opozycyjne i - jak mówił - nie znalazł tam propozycji, które wpływałyby na zwiększenie wpływów do budżetu państwa, a raczej na zwiększenie wydatków.
"Ważną sprawą jest ograniczenie wydatków, reforma finansów publicznych. Jednak - zdaniem PSL - musimy też zwiększać wpływy, poszerzać bazę podatkową" - przekonywał przewodniczący klubu ludowców.
Ponadto - jak zaznaczył Żelichowski - na bazie tego co się stało m.in. w Grecji, warto dokonać analiz tak, aby przy wejściu Polski do strefy euro zabezpieczyć się przed ewentualnymi negatywnymi skutkami.
Żelichowski przekonywał też, że środki z prywatyzacji nie powinny iść na łatanie dziury budżetowej, ale na modernizację prywatyzowanych zakładów. (PAP)
ajg/ mok/ jra/