Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zespół Lipińskiego w czwartek ma przekazać swoje ustalenia premierowi

0
Podziel się:

W czwartek mają zostać przedstawione
premierowi ustalenia zespołu badającego sprawę rzekomych
nieprawidłowości przy budowie oczyszczalni odcieków pod
Białymstokiem; w sprawę zamieszani mieliby być politycy PiS.

W czwartek mają zostać przedstawione premierowi ustalenia zespołu badającego sprawę rzekomych nieprawidłowości przy budowie oczyszczalni odcieków pod Białymstokiem; w sprawę zamieszani mieliby być politycy PiS.

Zespół, kierowany przez ministra w Kancelarii Premiera Adama Lipińskiego, spotkał się już ze wszystkimi osobami, które mogły mieć wiedzę w sprawie opisanej przez "Newsweek".

Lipiński podkreślił we wtorkowej rozmowie z PAP, że wyniki pracy zespołu nie zostaną przedstawione premierowi w formie raportu, ponieważ "sprawa nie dotyczy konfliktu między resortami; będzie to jedynie informacja z rozmów przeprowadzonych przez zespół".

Minister zastrzegł, że nie będzie publicznie wypowiadał się na temat wniosków, jakie płyną z przeprowadzonych rozmów. "Tę sprawę bada prokuratura, moglibyśmy się narazić na zarzut wpływania na jej decyzje" - wyjaśnił. Z tego samego powodu Lipiński nie chciał powiedzieć z kim konkretnie rozmawiał zespół.

Według tygodnika "Newsweek", w październiku 2006 r., a więc przed wyborami samorządowymi, prokuratura z Białegostoku była gotowa stawiać zarzuty w sprawie nieprawidłowości przy budowie oczyszczalni, ale sprawę wstrzymano.

W tym kontekście wymieniano podlaskich polityków PiS m.in. wicemarszałka Senatu Krzysztofa Putrę, wówczas prezesa spółki, która miała przejąć oczyszczalnię w użytkowanie.

Jak napisał "Newsweek", szef Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku Sławomir Luks postanowił wstrzymać decyzję o postawieniu zarzutów m.in. kandydatowi PiS na prezydenta Białegostoku i przekazać sprawę - przez Prokuraturę Krajową - do prokuratury poza białostockim okręgiem apelacyjnym.

Szef MSWiA, a do niedawna prokurator krajowy, Janusz Kaczmarek zaprzeczył, jakoby miał wpływać na "wstrzymanie" śledztwa, i wyjaśniał, że Prokuratura Krajowa przekazała je tylko do Rzeszowa.

W ubiegłym tygodniu pojawiły się wątpliwości wokół prac zespołu Lipińskiego. Z nieoficjalnych informacji, uzyskanych wtedy przez PAP w Kancelarii Premiera wynikało, że pojawiły się wątpliwości co do przedmiotu prac zespołu.

Szef komisji dopytywany, czego dotyczą wątpliwości, powiedział m.in., że w sprawie badanej przez komisję "toczy się postępowanie w prokuraturze, co trochę podważa sens jej funkcjonowania".(PAP)

ann/ hgt/ la/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)