Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy żąda uwolnienia Poczobuta

0
Podziel się:

#
dochodzi oświadczenie ambasady Białorusi
#

# dochodzi oświadczenie ambasady Białorusi #

28.06. Warszawa (PAP) - Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zaapelowało o uwolnienie Andrzeja Poczobuta, działacza nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków na Białorusi. "Niektórzy posłowie ZPRE wzywają nas do postawienia politycznej celowości nad zasadą wyższości prawa" - odpowiada strona białoruska.

Andrzej Halicki (PO), szef polskiej delegacji w ZPRE, przekazał w czwartek apel Zgromadzenia ambasadorowi Białorusi w Polsce. "Apel, petycja Zgromadzenia Rady Europy została przyjęta dwa dni temu. Była zainicjowana przez prawie 100 parlamentarzystów. Zgromadzenie oczekuje szybkiej odpowiedzi i reakcji władz Białorusi" - mówił przed spotkaniem z ambasadorem Halicki podczas konferencji prasowej w Sejmie.

W uchwale parlamentarzyści ze Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy domagają się natychmiastowego uwolnienia Poczobuta. Przypominają w niej, że jest on dziennikarzem i blogerem. "Został uwięziony przez białoruskie władze za dzielne informowanie mediów o tym, co dzieje się w jego kraju. Wolni Europejczycy są świadomi wartości, jaką jest wolność prasy i będą wspierać obywateli Białorusi, którzy powinni mieć takie same prawa jak my" - podkreślają w uchwale parlamentarzyści Rady Europy.

W czwartek po południu ambasada Białorusi w Polsce przesłała PAP oświadczenie. "Przypominamy, że każdy mieszkaniec Białorusi niezależnie od jego narodowości lub działalności zawodowej powinien przestrzegać białoruskiego prawa, dlatego fakt, że Andriej Poczobut nazywa siebie dziennikarzem, nie czyni go osobą nietykalną. Niestety niektórzy posłowie ZPRE wzywają nas do postawienia politycznej celowości nad zasadą wyższości prawa, zapominając deklarowaną przez samych siebie tę zasadę w stosunku do Białorusi" - brzmi komunikat służb prasowych ambasady.

Ocenia się w nim, że "takie działania budzą wątpliwości" co do "bezstronności niektórych europejskich polityków" i sprawiają wrażenie, że pozostają oni niewolnikami "własnych stereotypów i iluzji". "Wywieranie presji na białoruski system sprawiedliwości nigdy nie miało skutku, więc jesteśmy pewni, że całe postępowanie wobec Andrieja Poczobuta będzie przebiegać zgodnie z obowiązującym na Białorusi prawem, a decyzje zapadną wyłącznie na podstawie tego prawa i zgromadzonych w sprawie dowodów" - podkreśla ambasada.

W komunikacie placówka dyplomatyczna Białorusi informuje, że ambasador Wiktar Gajsionak rozmawiał w czwartek z posłem Halickim o sytuacji Poczobuta oraz o stosunkach polsko-białoruskich. Jak napisano, "ambasador zwrócił uwagę na nieliczną grupę posłów ZPRE, którzy próbują narzucić swoje zdanie" i przedstawić je jako stanowisko całego Zgromadzenia. Ambasador "podkreślił, że te spotkanie jest potwierdzeniem potrzeby dialogu Białorusi z ZPRE, które prowadzi bezskuteczną politykę samoizolacji" - czytamy w komunikacie.

Poczobut, który jest prezesem Rady Naczelnej nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi, został w ubiegłym tygodniu zatrzymany we własnym domu i przewieziony do aresztu więziennego w Grodnie. Wszczęto przeciwko niemu sprawę z artykułu o zniesławienie prezydenta. Według Komitetu Śledczego podlegającego prezydentowi z materiałów kontroli grodzieńskiego KGB wynika, że słowa zniesławiające Alaksandra Łukaszenkę zawarte były w artykułach Poczobuta publikowanych w internecie.

Na Poczobucie ciąży już wyrok trzech lat więzienia w zawieszeniu na dwa lata za zniesławienie Łukaszenki, wydany w lipcu ubiegłego roku.

Milicja białoruska w środę skonfiskowała komputery z grodzieńskiej siedziby spółki Kresowia, stanowiącej zaplecze finansowe i organizacyjne Związku Polaków na Białorusi. Śledczy Arseni Nikolski, prowadzący sprawę Poczobuta, uzasadnił konfiskatę sprzętu tym, że ma informacje, iż Poczobut pracował na tych komputerach.(PAP)

tgo/ kar/ as/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)