Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zielona Góra: Kolejni oskarżeni ws. zamieszek z udziałem kibiców

0
Podziel się:

Zielonogórska prokuratura, kontynuując śledztwo ws. ulicznych
zamieszek z 3 października 2011 r., skierowała do sądu kolejny akt oskarżenia. Dotyczy on sześciu
mężczyzn - poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Grzegorz Szklarz.

Zielonogórska prokuratura, kontynuując śledztwo ws. ulicznych zamieszek z 3 października 2011 r., skierowała do sądu kolejny akt oskarżenia. Dotyczy on sześciu mężczyzn - poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Grzegorz Szklarz.

"Oskarżeni są w wieku od 19 do 37 lat. Wszystkim prokurator zarzucił czynny udział w zbiegowisku publicznym. Ponadto czterej zostali oskarżeni o czynną napaść na funkcjonariuszy policji. Jeden z mężczyzn usłyszał zarzut wywierania przemocą wpływ na czynności urzędowe policji, a kolejny - znieważenia policjantów" - powiedział PAP Szklarz.

Trzech z oskarżonych było tymczasowo aresztowanych po zatrzymaniu. Potem ten środek zapobiegawczy został zamieniony na dozór policji i poręczenie majątkowe. Wobec trzech pozostałych oskarżonych stosowany jest dozór policji.

Oskarżonym o czynną napaść na policjantów grozi kara do 10 lat więzienia, pozostałym kara do trzech lat pozbawienia wolności.

W nocy z 2 na 3 października 2011 kilka tysięcy kibiców świętowało zwycięstwo Falubazu Zielona Góra nad Unią Leszno w wielkim finale ekstraligi żużlowej. Po zakończeniu imprezy ludzie zaczęli rozchodzić się do domów. Wówczas w al. Konstytucji doszło do wypadku - policyjny samochód śmiertelnie potrącił jednego z kibiców.

To spowodowało starcia kibiców z policją. Chuligani rzucali w funkcjonariuszami kamieniami i wyrywanymi z chodników kostkami brukowymi. Uszkodzone zostały nie tylko radiowozy, ale także inne auta; wybijano witryny sklepów, zdemolowana została stacja benzynowa i przystanki autobusowe. Rannych zostało 16 funkcjonariuszy.

Później ustalono, że młody mężczyzna przebiegał przez wielopasmową jezdnię i wpadł pod policyjnego fiata ducato, którym grupa funkcjonariuszy jechała na interwencję. Auto nie było oznakowane, poruszało się bez sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Sekcja zwłok ofiary wypadku wykazała, że 23-latek zginął na miejscu w wyniku obrażeń głowy, a w chwili wypadku miał 2,78 promila alkoholu w organizmie.

Prokuratura Rejonowa w Zielonej Górze, prowadząca postępowanie ws. zamieszek, skierowało do sądu już kilka aktów oskarżenia. Dotychczas zarzuty usłyszały 44 osoby - 28 z nich zostało oskarżonych, a wobec 16 nadal toczy się postępowanie.

Na początku kwietnia br. zapadł pierwszy wyrok w tej sprawie. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze skazał sześciu mężczyzn na kary pozbawienie wolności w wymiarze od 3 miesięcy do 2 lat z warunkowym zawieszeniem na okres od 3 do 5 lat. Oskarżeni muszą także wpłacić nawiązki na cele społeczne.

Wyjaśniająca okoliczności śmiertelnego potrącenia kibica Prokuratura Rejonowa ze Świebodzina przedłużyła śledztwo do końca maja. Jak wyjaśnił Szklarz, taka decyzja jest związana z wnioskiem podejrzanego policjanta, który wystąpił o uzupełnienie opinii biegłych.

W marcu br. funkcjonariusz, który kierował radiowozem, usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku. Ustalono, że przyczyną wypadku było postępowanie pieszego, który przebiegał przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, rażąco naruszył zasady bezpieczeństwa obowiązujące w ruchu drogowym, a ponadto był nietrzeźwy.

Zdaniem prokuratorów kierujący także naruszył zasady bezpieczeństwa. Nie zachował szczególnej ostrożności i ograniczonego zaufania ze względu na przemieszczające się liczne grupy osób, jechał zbyt szybko w określonych warunkach; mimo możliwości nie dostrzegł przebiegającego pieszego, nie wykonał skutecznego, możliwego manewru hamowania, co skutkowało tym, że pieszy uderzył w lewy bok pojazdu.(PAP)

mmd/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)