Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ziętek: pierwszą inicjatywą ustawa dot. umów o pracę

0
Podziel się:

Kandydat na prezydenta Bogusław Ziętek (Sierpień 80) zapowiedział w środę,
że - jeśli wygra wybory - wystąpi z inicjatywą ustawodawczą dotyczącą zatrudniania pracowników na
podstawie tzw. umów pozakodeksowych.

Kandydat na prezydenta Bogusław Ziętek (Sierpień 80) zapowiedział w środę, że - jeśli wygra wybory - wystąpi z inicjatywą ustawodawczą dotyczącą zatrudniania pracowników na podstawie tzw. umów pozakodeksowych.

Podczas środowej konferencji prasowej w Katowicach Ziętek mówił, że chodzi o problem dotykający blisko 5 mln Polaków - zmuszania pracowników do tzw. samozatrudnienia na podstawie umów omijających uprawnienia wynikające z Kodeksu pracy. "To są w większości ludzie młodzi, którzy w ten sposób są wykorzystywani" - zaznaczył.

Ziętek podkreślił, że praca powinna być związana z pewnością i stałością zatrudnienia. "Mamy już jeden projekt gotowy - dotyczący agencji pracy tymczasowej, który reguluje kwestię () w taki sposób, że uprawnienia tych pracowników są równoważne do uprawnień zatrudnionych na umowach kodeksowych" - powiedział.

Jak zaznaczył kandydat Sierpnia 80, choć chce przekonywać Polaków, że uprawnienia prezydenta to nie tylko weto, z całą stanowczością zawetowałby proponowane - jak mówił - przez Platformę Obywatelską pomysły podwyższenia wieku emerytalnego i prywatyzacji służby zdrowia.

"Rozwiązaniem polskiego systemu emerytalnego nie jest wydłużanie wieku, w którym ludzie mogą przechodzić na emeryturę, lecz tworzenie nowych miejsc pracy, zwłaszcza dla ludzi młodych" - zaznaczył Ziętek, wśród wad obecnego systemu wskazując m.in. na prywatne fundusze emerytalne.

Kandydat ocenił też, że z państwa nie można zdejmować odpowiedzialności za zdrowie obywateli. Poinformował, że w czwartek przedstawi w Warszawie szczegóły swej koncepcji reformy systemu ochrony zdrowia. Zasygnalizował, że jednym z jej elementów powinno być zwiększenie składki zdrowotnej, jednak nie w formie podatku centralnego, lecz lokalnego - przeznaczonego na inwestycje.

"Jeżeli przyjmiemy wariant PO, będzie to dodatkowe obciążenie obywatela, który zarabia średnią krajową, w wysokości ponad 90 zł tego podatku centralnego, z czego na szpitale spłynie ułamek tej kwoty w granicach 10 proc. () Jeśli użyć podatku lokalnego, to obciążenie mogłoby być wielokrotnie niższe, ale wszystkie te pieniądze trafiałyby do szpitali" - mówił.

Lider Sierpnia 80 i Polskiej Partii Pracy zaprzeczył w środę, by mógł wycofać się z wyborów i przekazać swe poparcie innemu kandydatowi. Zadeklarował jednak zrozumienie, jeśli sytuacja kraju związana z powodzią uzasadni przerwanie kampanii wyborczej i przełożenie wyborów w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego.

Jak mówił, powódź zmieniła kampanię, m.in. wielu członków jego sztabu pracuje w terenie przy usuwaniu jej skutków. On sam pokazał dowód wpłaty 10 tys. zł, które deklarował na rzecz mieszkańców Przyborowa na Żywiecczyźnie. Akcentował, że była to wczoraj pierwsza pomoc, jaka dotarła do tej miejscowości. Zapowiadał, że jeszcze tego dnia sam pojedzie do zalanych Przyszowic pod Gliwicami.

W związku z powodzią Ziętek zaapelował do pracodawców, by nie robili problemów w udzielaniu urlopów pracownikom ratującym swój dobytek. Poinformował też, że w jego sztabie pod numerami telefonów (32) 253 06 41 42 powodzianie mogą uzyskać pomoc prawną dotyczącą np. procedury wypłaty odszkodowań.(PAP)

mtb/ mok/ mow/

praca
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)