Władze Zimbabwe zwróciły się w środę do społeczności międzynarodowej o pomoc finansową na ewakuację kilku tysięcy rodzin mieszkających w pobliżu zagrożonej pęknięciem tamy na rzece Tokwe na południu kraju.
Konstrukcji grozi przerwanie ze względu na tegoroczne bardzo obfite opady deszczu. Lokalne władze poinformowały, że do tej pory udało się ewakuować zaledwie 36 z 2230 rodzin, którym zagraża niebezpieczeństwo.
W związku z groźbą przerwania tamy rząd w Harare zaapelował do społeczności międzynarodowej o wsparcie finansowe w wysokości 20 mln dolarów. "Mamy na tamtym terenie (rozlewisku rzeki) 20 tysięcy osób, a kolejne 40 tysięcy w dole rzeki; wszyscy są zagrożeni zalaniem" - poinformował minister ds. samorządu lokalnego, robót publicznych i budownictwa Ignatius Chombo.
Tama na rzece Tokwe znajduje się w regionie Masvingo. Przez większość część roku panuje tam susza, jednak w ostatnim czasie spadły tam rekordowe deszcze, które podniosły poziom wody w rzece Tokwe. (PAP)
lm/ ap/
15726219