*Były minister sprawiedliwości, a dziś europoseł PiS Zbigniew Ziobro skrytykował piątkowe propozycje ministerstwa sprawiedliwości, by odstąpić od karania w Polsce za posiadanie na własny użytek nieznacznej ilości narkotyków. "To niebezpieczne rozwiązania" - uważa Ziobro. *
"To nie jest dobre rozwiązanie. To jest rozwiązanie niebezpieczne, które też prowadzi do skutków nie tylko w obszarze działań kryminalnych, ale również w obszarze społecznym" - ocenił Ziobro na konferencji prasowej w Sejmie.
Według niego, z liberalnego podejścia do handlu narkotykami wycofuje się Holandia. "Zaczyna się likwidować możliwość wolnego nabycia tak zwanego skręta" - zaznaczył Ziobro.
Zdaniem b. ministra sprawiedliwości, dzieje się tak ponieważ, "obserwacja długiej praktyki i doświadczenie pokazały, że liberalne podejście do handlu narkotykami to droga do nikąd". "Konsekwencje takiej postawy, związanej z liberalnym podejściem, doprowadziły w Holandii do wzrostu poważnych przestępstw kryminalnych powodowanych przez tych, którzy zaczęli kupować na indywidualny - tylko i wyłącznie - użytek tak zwanego skręta" - mówił Ziobro. Dodał, że chodzi o takie przestępstwa jak: "rozboje, pobicia, napady, włamania, gwałty i zabójstwa".
"Więc skoro Holendrzy, po takim doświadczeniu uznają, że to nie jest właściwy kierunek i zaczynają się wycofywać z tego, rodzi się więc pytanie, czy my powinniśmy dążyć znowu w odwrotnym kierunku, czyli tam gdzie inni się poparzyli" - dodał europoseł.
Ziobro wskazywał, że odstąpienie od karania osób posiadających niewielką ilość narkotyków może skutkować utrudnieniem w postępowaniach przeciwko dealerom.
W opinii b. ministra, lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie zasady niekarania za posiadanie niewielkiej ilości narkotyków, pod warunkiem, że osoba zatrzymana pod takim zarzutem ujawniłaby okoliczności nabycia tych środków, m.in. od kogo je kupiła. "W ten sposób, po nitce do kłębka, można by odkrywać sieć dystrybucji" - uważa polityk PiS. Jak dodał, podobne rozwiązanie udało mu się kilka lat temu przeforsować w Sejmie w przypadku walki z korupcją.
Na poparcie PiS - według Ziobry - mogą liczyć natomiast piątkowe propozycje resortu sprawiedliwości zaostrzenia kar za przemyt i handel narkotykami.
Minister sprawiedliwości Andrzej Czuma zaproponował w piątek, by prokurator mógł odstępować od oskarżania osoby, która ma pierwszy raz przy sobie nieznaczną ilość narkotyków na własny użytek lub jej karanie "byłoby niecelowe ze względu na okoliczności". Każda indywidualna sprawa byłaby umarzana przez prokuraturę po zbadaniu, czy ma do czynienia z drobnym posiadaczem, czy też z handlarzem na dużą skalę.
Projekt nie przewiduje generalnej rezygnacji z karalności posiadania narkotyków - co w Polsce obowiązuje od 2000 r. "Chodzi o odstąpienie od ścigania okazjonalnych posiadaczy narkotyków" - podkreśla Czuma.
Minister chce jednocześnie zaostrzenia kar dla dilerów i skuteczniejszego leczenia skazanych uzależnionych.(PAP)
mkr/ la/
