Propozycja objęcia stanowiska ministra sprawiedliwości to dla Andrzeja Czumy szansa na porzucenie wizerunku "stronniczego" szefa sejmowej komisji śledczej, ale też "wyzwanie" merytoryczne - uważa b. szef tego resortu Zbigniew Ziobro (PiS).
Chciałbym pogratulować ministrowi Czumie tej nominacji, jest to dla niego szansa i wyzwanie" - powiedział Ziobro dziennikarzom w Sejmie.
Jego zdaniem, jeżeli Czuma jako minister będzie chciał "nawiązywać" do swojego życiorysu sprzed 1989 roku, to dobrze.
"Lecz jeżeli będzie chciał nawiązywać do tego, co robił jako stronniczy przewodniczący komisji (śledczej ds. nacisków), która realizowała bardzo polityczne zamiary PO niszczenia i odwetu na PiS, to nie byłaby to wtedy perspektywa bardzo optymistyczna" - zastrzegł poseł PiS.
"Przewodniczący Czuma w tym sensie dostał pewną szansę i w zależności od tego, z jakich korzeni będzie czerpał (...) będzie przez nas stosownie oceniany" - powiedział dziennikarzom Ziobro.
W jego ocenie, "walory merytoryczne" nie są silną stroną przyszłego ministra.
W ocenie Ziobry, choć Czuma ma wykształcenie prawnicze to jednak, "zdobyte przed dziesiątkami lat wstecz". Ponadto - jak mówił - Czuma nie był znany z pasjonowania się sferą wymiaru sprawiedliwości i nie miał też żadnych praktycznych doświadczeń w zakresie stosowania prawa.
Dlatego, zdaniem Ziobry, nominacja Czumy pokazuje jednak "pewną bezradność Tuska, który najwyraźniej nie miał innego kontrkandydata".
"Na pewno było widać bezradność i zagubienie Donalda Tuska, który stał obok ministra Czumy (podczas konferencji, na której przedstawił jego kandydaturę na ministra - PAP). Można było odnieść wrażenie, że kto inny jest premierem, a kto innym kandydatem na ministra" - dodał.
Ziobro zapewnił jednocześnie, że jest "gotowy spotkać się z ministrem Czumą, podzielić się własnym doświadczeniem, wskazać mu co jest ważne".
"Ale od niego zależy, czy będzie ministrem, który rzeczywiście będzie podejmował ważne zadania dla Polski i Polaków, czy będzie kontynuował to, co robił Zbigniew Ćwiąkalski, czy też będzie jeszcze bardziej politycznym ministrem" - powiedział.
"Życzę powodzenia panu ministrowi" - podkreślił Ziobro. (PAP)
ann/ par/ jbr/
