Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ziobro: zbieranie danych nt. przestępstw homoseksualnych to realizacja zapytania poselskiego

0
Podziel się:

Polecenie Prokuratury Krajowej zbierania danych
na temat przestępstw homoseksualnych i pedofilskich wśród
młodzieży to realizacja zapytania poselskiego - powiedział
dziennikarzom w poniedziałek minister sprawiedliwości Zbigniew
Ziobro. Przypomniał, że dane takie są zbierane we wszystkich
prokuraturach w kraju.

Polecenie Prokuratury Krajowej zbierania danych na temat przestępstw homoseksualnych i pedofilskich wśród młodzieży to realizacja zapytania poselskiego - powiedział dziennikarzom w poniedziałek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Przypomniał, że dane takie są zbierane we wszystkich prokuraturach w kraju.

"Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła jeden z parlamentarzystów zapytał, ile jest takich spraw i my jesteśmy zobowiązani takie sprawy ustalić" - wyjaśnił min. Ziobro. "Jest to wyłączne realizowanie obowiązków" - podkreślił na konferencji prasowej w Krakowie, dodając, iż chodzi o dane, dostępne np. w internecie.

Krakowska prokuratura zbiera już takie dane. Jak wyjaśniła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Bogusława Marcinkowska, dane zawierające liczbę tego typu przestępstw, prokuraturę prowadzącą postępowanie oraz krótką charakterystykę sprawy, przekazane zostaną drogą służbową do Prokuratury Apelacyjnej, a stamtąd do Prokuratury Krajowej.

Poseł LPR Wojciech Wierzejski 12 maja wysłał do szefa MSWiA Ludwika Dorna i szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry list, w którym napisał m.in., iż "(...) Powszechnie wiadome jest, że środowiska homoseksualne programowo zainteresowane są upowszechnianiem postaw dewiacyjnych wśród młodzieży, oraz - co gorsza - powiązane są ze światem quasi-przestępczym o charakterze m.in. pedofilskim".

W zapytaniu domagał się wyjaśnienia, "czy i jak dalece sięgają powiązania tych organizacji ze środowiskami pedofilskimi i zorganizowanym światem mafii narkotykowej". Dziennikarzom argumentował, że istnieje prosta zależność "pomiędzy byciem pedofilem, a posiadaniem skłonności, czy nawet aktywności homoseksualnej". "Krótko mówiąc, poza drobnymi wyjątkami, niemal każdy pedofil jest homoseksualistą czynnym lub mającym jakąś aktywność homoseksualną w przeszłości" - mówił.

Te wypowiedzi i pismo Wierzejskiego wzbudziły oburzenie zarówno organizacji zajmujących się prawami człowieka i przeciwdziałaniem dyskryminacji jak i wielu polityków także eurodeputowanych. Szef Kampanii Przeciw Homofobii Robert Biedroń, pomysł "inwigilowania i penetrowania" środowisk homoseksualistów określił jako absurdalny.(PAP)

hp/ tot/ malk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)