Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty może się nadal osłabiać

0
Podziel się:

Polska waluta traciła w środę na wartości m.in. względem euro. Ok. godz.
17.30 euro kosztowało 4,19 zł, dolar 3,26 zł, a szwajcarski frank 3,45 zł. Analitycy wskazują, że w
najbliższym czasie złoty może się nadal osłabiać.

Polska waluta traciła w środę na wartości m.in. względem euro. Ok. godz. 17.30 euro kosztowało 4,19 zł, dolar 3,26 zł, a szwajcarski frank 3,45 zł. Analitycy wskazują, że w najbliższym czasie złoty może się nadal osłabiać.

W środę rano euro wyceniano na 4,18 zł, dolara na 3,26 zł, a szwajcarskiego franka na 3,44 zł.

"W środę od rana obserwujemy osłabienie złotego przede wszystkim wobec euro, a wobec dolara złoty, można powiedzieć, pozostaje stabilny" - wskazał analityk TMS Brokers Szymon Zajkowski.

Dodał, że osłabienie polskiej waluty względem euro jest skutkiem utrzymujących się czynników ryzyka na rynkach globalnych. "Z polskiej gospodarki w tej chwili nie pojawiają się żadne zaskakujące dane" - stwierdził.

Ekonomista rynku walutowego Banku Pekao Arkadiusz Urbański wskazał, że na rynku złotego płynność po świętach wciąż nie jest zbyt duża. Wahania pary euro-złoty znajdują się w wąskim przedziale między 4,18 a 4,19, więc są one praktycznie groszowe" - powiedział.

Dodał, że złoty ma potencjał do osłabienia, na co wpływ będą miały informacje płynące z gospodarki polskiej. "Coraz częściej pojawiają się dyskusje na temat nowelizacji budżetu, spekuluje się także na temat tego, co się może stać z OFE. Wciąż dochodzą do nas słabe dane makro i nie spodziewamy się pozytywnych informacji na temat gospodarki w najbliższym czasie. Niektórzy inwestorzy liczą, że RPP będzie dalej obniżać stopy procentowe. To także wpłynie na osłabienie złotego" - powiedział.

Zaznaczył, że złoty nie pozostanie obojętny także wobec sytuacji na świecie. "Mamy do czynienia z patem politycznym we Włoszech, wciąż trwają dyskusje dookoła sytuacji na Cyprze, a do tego pojawiła się groźba konfliktu na Półwyspie Koreańskim. To wszystko powoduje, że inwestorzy poszukują walut uznawanych za bezpieczne - mam tu na myśli przede wszystkim dolara, jena oraz franka szwajcarskiego" - powiedział.

W jego opinii w najbliższych dniach spodziewana jest raczej tendencja do osłabienia złotego. "Poziom 4,20 zł za euro prawdopodobnie zostanie przebity. Ale będą to ruchy umiarkowane i nie oczekujemy gwałtownych zmian" - dodał. (PAP)

rbk/ pfm/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)