W czwartek złoty wahał się w przedziale 3,93-3,95 za euro, jednak pod koniec dnia osłabił się na skutek niepomyślnych danych napływających ze Stanów Zjednoczonych - informują dilerzy. Na rynku długu panują gorsze nastroje, inwestorzy patrzą na indeksy giełdowe i kurs PLN.
"Podczas dzisiejszej sesji niewiele się działo. Podobnie jak wczoraj złoty przemieszczał się w przedziale 3,93-3,95 za euro i uzależniony był od sentymentu na rynkach zagranicznych, zwłaszcza publikacji danych z USA" - powiedział w rozmowie z PAP Marek Cherubin z Banku BPH.
Również Andrzej Bowtruczuk z BRE Banku podał, że w czwartek złoty nie zanotował istotnych wahań, chociaż pod koniec dnia osłabił się na skutek danych opublikowanych w Stanach Zjednoczonych.
"Złoty stracił trochę na wartości w drugiej części dnia ze względu na niepomyślne informacje napływające z USA. Zwłaszcza odczyt indeksu Philadelphia Fed, który okazał się katastrofalny. Dolar uległ osłabieniu a jen umocnił się, co wpłynęło osłabiająco na złotego" - poinformował.
Fed z Filadelfii w czwartkowym komunikacie podał, że indeks Philadelphia Fed w sierpniu spadł do -7,7 pkt z 5,1 pkt lipcu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 7,0 pkt.
W czwartek Conference Board poinformowała, że amerykański indeks wyprzedzający koniunktury wzrósł w lipcu o 0,1 proc. Analitycy spodziewali się w lipcu wzrostu tego wskaźnika właśnie o 0,1 proc.
Dilerzy PLN są zgodni, że sytuacja na polskim rynku walutowym uzależniona będzie do końca tygodnia od sentymentu panującego na rynkach zagranicznych.
"Podążamy za światowym sentymentem, patrzymy na jena i dolara, gdyż to właśnie te waluty mogą wpłynąć na ewentualne wahania złotego" - powiedział Andrzej Bowtruczuk.
"Złoty uzależniony będzie od zagranicznych walut, a nie polskiego rynku. Pozostanie stabilny, chyba że jakieś poważniejsze ruchy zanotuje euro-dolar" - powiedział Marek Cherubin.
"Poziomy rentowności w dniu dzisiejszym pozostały zbliżone do tych notowanych od początku tygodnia. Rano obserwowaliśmy sprzedaż obligacji. Rentowność papierów 5- letnich wzrosła, natomiast dłuższy koniec krzywej, czyli obligacje 10- letnie pozostały na podobnych poziomach jak w środę" - poinformował diler obligacji Mariusz Wituszyński z Kredyt Banku.
"Negatywne nastroje z giełd przyczyniły się do tego, że ceny obligacji nie rosną" - dodał.
Zdaniem Wituszyńskiego w najbliższych dniach nie należy spodziewać się istotnych ruchów krzywej rentowności.
"W najbliższym czasie poziomy pozostaną niezmienione. Jednak jeśli indeksy giełdowe zaczną spadać i złoty ulegnie osłabieniu, to także nastroje na rynku długu będą gorsze" - poinformował.
czwartek czwartek środa 16.45 9.35 15.55
EUR/PLN 3,9518 3,9450 3,9388 USD/PLN 3,0703 3,0806 3,0586 EUR/USD 1,2866 1,2803 1,2873
OK1012 4,65 4,68 4,68 PS0415 5,38 5,12 5,10 DS1020 5,54 5,57 5,55
(PAP)
jow/ ana/ bos/