Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Zły porucznik" Herzoga i dokument o The Doors od piątku w kinach

0
Podziel się:

Kryminał Wernera Herzoga "Zły porucznik" z Nicolasem Cagem w roli głównej
oraz film dokumentalny o muzykach z grupy The Doors trafią w piątek do polskich kin.

Kryminał Wernera Herzoga "Zły porucznik" z Nicolasem Cagem w roli głównej oraz film dokumentalny o muzykach z grupy The Doors trafią w piątek do polskich kin.

Akcja filmu "Zły porucznik" - który jest produkcją amerykańską - rozgrywa się w Nowym Orleanie tuż po przejściu huraganu Katrina. Spustoszone, ogarnięte chaosem miasto staje się areną bandyckich rozbojów, mordów i kradzieży.

Sierżant Terence McDonagh (Cage) zdobywa się na bohaterski czyn - ratuje życie tonącego więźnia. To wydarzenie odmienia życie przeciętnego wcześniej policjanta. McDonagh otrzymuje awans na porucznika.

Czyn policjanta niesie jednak ze sobą także negatywne skutki. McDonagh zaczyna cierpieć na skutek urazu kręgosłupa, a gdy przewlekły ból staje się nie do zniesienia, a środki przeciwbólowe przestają działać, policjant sięga po kokainę.

Pół roku później porucznik prowadzi śledztwo w sprawie krwawego mordu na pięcioosobowej rodzinie afrykańskich imigrantów.

W obsadzie kryminału, oprócz Nicolasa Cage'a, są m.in. Eva Mendes i Val Kilmer.

"Zły porucznik" Herzoga był nominowany do Złotego Lwa na ubiegłorocznym festiwalu filmowym w Wenecji.

Dokument "The Doors - Historia nieopowiedziana", poświęcony legendarnemu zespołowi, to także produkcja USA. Narratorem w filmie jest aktor Johnny Depp.

Reżyser Tom DiCillo wykorzystał m.in. nigdy nie prezentowane publicznie materiały na temat The Doors. Użył materiału filmowego gromadzonego od pierwszych lat działalności zespołu (założonego w 1965 r.) - na korytarzach Szkoły Filmowej UCLA - aż po tragiczną śmierć Jima Morrisona w 1971 r. w Paryżu.

Zestawił to z dużą liczbą niepublikowanych jeszcze zdjęć ze studiów nagraniowych, scen, zza kulis, a także - z krótkometrażowym filmem samego Morrisona pt. "Highway".

Nadając swojej grupie nazwę - The Doors - muzycy inspirowali się traktatem Aldousa Huxleya "Drzwi percepcji", o postrzeganiu świata - percepcji, oraz o jej zmianach wywołanych substancjami psychoaktywnymi.(PAP)

jp/ abe/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)