Festiwal Warsaw Summer Jazz Days rozpoczyna się w czwartek galowym koncertem w warszawskiej Sali Kongresowej. Wśród gwiazd pierwszego wieczoru wystąpią m.in. wybitny amerykański saksofonista tenorowy Pharoah Sanders oraz młody londyński zespół Portico Quartet.
Tegoroczna edycja Międzynarodowego Festiwalu Warsaw Summer Jazz Days (WSJD) potrwa od 1 do 4 lipca. Składają się na nią koncerty galowe w Sali Kongresowej oraz muzyczne imprezy w klubie Powiększenie i Centralnym Basenie Artystycznym.
"Generalnie w tym roku mamy zmianę warty - komentując program festiwalu powiedział PAP Mariusz Adamiak, szef Festiwalu. - Pierwszego dnia pojawią się muzycy nowej generacji; są oni znani na świecie, ale nie u nas, np. pierwszego dnia mamy grupę Mostly Other People Do The Killing. Zespół ten wydał pięć płyt, które wszystkie znalazły się w pierwszej dziesiątce najlepszych albumów. Również muzycy hinduskiego pochodzenia Vijay Iyer, jak i Rudresh Mahanthappa stanowią najnowsze oblicze światowego jazzu. Przyjeżdża na nasz festiwal także angielska grupa Portico Quartet: młodzi ludzie mieszkający razem i nagrywający w Londynie. To świeży potencjał w jazzie".
Jak podkreślił Adamiak, głównym przesłaniem festiwalu jest tym razem: "Pokazywać to, co najlepsze i trochę nowsze". "Ale - jak mówił - musieliśmy się też podeprzeć starymi wygami, a więc będzie i Pharoah Sanders, i Pat Metheny oraz znakomity wokalista jazzowy Kurt Elling, który śpiewa Coltrane'a. Generalnie jednak sygnalizujemy, że trzeba odmłodzić światową scenę jazzową. Najwyższa na to pora" - dodał.
Pierwszego wieczoru w czwartek (1 lipca) w Sali Kongresowej wystąpią właśnie Portico Quartet, Mostly Other People Do The Killing oraz znany amerykański saksofonista tenorowy Pharoah Sanders.
Drugiego dnia festiwalu w piątek (2 lipca) - koncert amerykańskiego gitarzysty Pata Metheny'ego i jego zespołu, do którego dołączył Lyle Mays. Według Adamiaka, będzie to +Pat+ w dawnym stylu. Metheny bowiem od wielu lat prezentował specjalne projekty, natomiast w tym roku jego występ będzie miał charakter retrospekcji - gitarzysta przypomni swoje największe przeboje. "Z reguły nie chciał ich grać, ponieważ był skupiony na specjalnych projektach, a teraz szykuje się nieco nostalgiczny występ Metheny'ego" - zauważył. Po koncercie Pata Metheny'ego organizatorzy zapraszają jeszcze do klubu Powiększenie na występ polskiej grupy Pink Freud.
W sobotę (3 lipca) na scenie Sali Kongresowej pojawią się m.in. Vijay Iyer Trio - zespół pianisty hinduskiego pochodzenia oraz Crimson Garden z udziałem wszystkich muzyków z dotychczasowych składów zespołu. Na jednej scenie w trzech projektach wystąpią Adrian Belew, Trey Gunn, Pat Mastelotto, Tony Levin, Michael Bernier.
W finale Festiwalu - w niedzielę (4 lipca) - zagrają saksofonista altowy Rudresh Mahanthappa, jeden z najbardziej innowacyjnych - zdaniem krytyków - młodych muzyków i kompozytorów, który niemal na równi traktuje dwa "instrumenty": saksofon i laptop. Mahanthappa zaprezentuje swój projekt "Codebook". Towarzyszyć mu będzie znany gitarzysta David Gilmore.
W drugiej części niedzielnego koncertu perkusistka Cindy Blackman przedstawi program ze swojego nowego albumu "Lifetime", poświęconego twórczości Tony'ego Williamsa, nie żyjącego już legendarnego amerykańskiego perkusisty. W tym koncercie udział wezmą m.in. Felix Pastorious, syn Jaco Pastoriousa i gitarzysta Vernon Reid.
Ponadto odbędą się koncerty w Centralnym Basenie Artystycznym i w klubie festiwalowym Powiększenie. Będą to: "Ambient Night" - prezentacja muzyki przestrzennej, odwołującej się do "rytmów etnicznych, elektroniki, relaksacji i plastyki" (3 lipca) oraz "Spotkanie z muzyką europejską" z udziałem zespołów z Austrii, Włoch i Słowacji (4 lipca).(PAP)
abe/ ls/ jbr/
