Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zmiany w instytucjach kulturalnych - zostaną m.in. Dąbrowski i Englert

0
Podziel się:

W tym roku poznamy nazwisko nowego dyrektora Starego Teatru w Krakowie; w
Warszawie na swoich dotychczasowych stanowiskach pozostaną m.in. Waldemar Dąbrowski i Jan Englert -
mówi PAP minister kultury Bogdan Zdrojewski.

W tym roku poznamy nazwisko nowego dyrektora Starego Teatru w Krakowie; w Warszawie na swoich dotychczasowych stanowiskach pozostaną m.in. Waldemar Dąbrowski i Jan Englert - mówi PAP minister kultury Bogdan Zdrojewski.

Szef resortu kultury chce zakończyć rok 2012 podpisaniem kontraktów ze wszystkimi dyrektorami instytucji artystycznych i muzealnych, podległych ministrowi kultury. W styczniu rozpoczęły się rozmowy z szefami takich instytucji.

Minister Zdrojewski rozmawiał już z większością szefów podległych mu lub współprowadzonych instytucji. Efektem rozmów z szefami Teatru Wielkiego - Opery Narodowej: dyrektorem naczelnym Waldemarem Dąbrowskim i artystycznym - Mariuszem Trelińskim, będą pięcioletnie kontrakty, na mocy których pozostaną na stanowiskach. Zostaną one zawarte w maju br.

"Rozmawiałem także m.in. z szefami Teatru Narodowego: Krzysztofem Torończykiem i Janem Englertem i również z nimi kontynuowana będzie współpraca, przez kolejnych pięć lat" - poinformował minister.

Zdrojewski zauważył, że zależy mu, aby duet Torończyk-Englert doprowadził stołeczny Teatr Narodowy do jubileuszu, który przypada za cztery lata. Nowy kontrakt ma otrzymać też szef Zamku Królewskiego na Wawelu - prof. Jan Ostrowski oraz Paweł Jaskanis - dyrektor wilanowskiego pałacu.

Szef resortu kultury wielokrotnie podkreślał, że zależy mu, aby pracę kontynuował wieloletni dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie Andrzej Rottermund. "Musiałem trochę namawiać pana profesora do tego, aby pozostał w Zamku przynajmniej na kolejne trzy lata; udało się - wstępnie uzgodniliśmy taki czas współpracy i wszystko wskazuje na to, że wkrótce podpiszemy umowę" - zapowiada minister.

Szef zmieni się na pewno w krakowskim Starym Teatrze, choć - jak zapowiada Zdrojewski - z pewnością będzie on jeszcze rozmawiał z dotychczasowym dyrektorem, Mikołajem Grabowskim. "Dyrektor Grabowski przez trzy lata z rzędu sygnalizował chęć opuszczenia Starego Teatru" - tłumaczył w rozmowie z PAP plany zmiany kierownictwa krakowskiej sceny minister.

Na to stanowisko w maju zostanie rozpisany konkurs. Zdrojewski przyznał jednak, że zanim o tym zdecydował, zaproponował objęcie funkcji dyrektora krakowskiego narodowego teatru Jerzemu Stuhrowi.

"To, że rozmawiałem w tej sprawie z panem Jerzym Stuhrem, to tajemnica poliszynela. On jednak zdecydowanie woli realizować się jako artysta czy pedagog w szkole teatralnej. Przyjąłem to do wiadomości, choć przyznaję - trochę mi szkoda. Wydaje mi się, że osoba pana profesora nie budziłaby żadnych wątpliwości, byłaby wielkim wzmocnieniem Starego Teatru" - ocenił minister.

Minister zapowiedział, że jeśli Mikołaj Grabowski ma jakieś plany, w realizacji których planowany konkurs przeszkadzałby - istnieje możliwość, aby odbył się on w innym niż maj, "spokojniejszym", terminie. "Jedno jest pewne: w tym roku będziemy znali nazwisko nowego dyrektora Starego Teatru" - zapowiedział. Na stanowisku ma pozostać też dyrektor warszawskiego Muzeum Historii Polski - Robert Kostro. Zdrojewski zwrócił uwagę, że ten rok będzie dla tego muzeum ważny również z innego powodu.

"Jeśli uda się w 2012 r. doprowadzić do potwierdzenia możliwości wykorzystania funduszy strukturalnych na kulturę w perspektywie lat 2014-20, to pod koniec bieżącego roku, podpiszę umowę z architektem (Bohdanem Paczowskim - PAP) na rozpoczęcie prac przy projekcie muzeum" - zapowiedział minister.

Zdrojewski wyjaśnił, że musi mieć jednak minimum gwarancji, że środki finansowe nie zostaną zmarnowane. "Uzyskanie pozwolenia na budowę to duży wysiłek finansowy i organizacyjny" - zauważył. Jak dodał minister, w ubiegłym tygodniu podjął decyzję o przekazaniu środków na prace przy wystawie MHP.

Szef resortu kultury odniósł się też do postulatów środowiska artystycznego, którzy domagają się od resortu kultury rozpoczęcia prac nad ustawą o teatrze. Zdrojewski przypomniał, że podejmowano już wiele prób, aby taki akt prawny powstał - wszystkie zakończyły się niepowodzeniem.

"Stało się tak nie dlatego, że to politycy wstrzymywali prace. Samo środowisko nie doprowadziło skutecznie projektu do stanu, w którym można by rozpocząć właściwy proces legislacyjny" - zauważył.

"To jest bardzo trudna ustawa i ja - z jednej strony - popieram oczekiwania środowiska, aby w teatrze było więcej stabilności prawnej, z drugiej strony - boje się, że taka ustawa teatr +usztywni+. Doprowadzi, co prawda, do pewnego zabezpieczenia, zbudowania jakichś gwarancji, ale mam obawy czy uchwalenie ustawy wyłącznie o teatrach, w wersji postulowanej przez środowisko, jest trafne" - tłumaczył Zdrojewski.

Minister podkreśla potrzebę zróżnicowania życia teatralnego w Polsce i zapowiada, że będzie bronił tej idei. "Będę wspierał każdą formę aktywności scenicznej tzw. teatru artystycznego, ale też - repertuarowego, impresaryjnego czy rozrywkowego. Będę bronić scenicznej różnorodności - bo należy patrzeć na teatr nie tylko z punktu widzenia instytucji, ale także - odbiorców" - podkreślił Zdrojewski.

Agata Zbieg (PAP)

agz/ mlu/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)