Premier Norwegii Jens Stoltenberg dokonał zmian w składzie rządu. Nowym ministrem spraw zagranicznych został Espen Barth Eide.
Roszada jest próbą poprawy wizerunku przed wyborami parlamentarnymi we wrześniu 2013 r. - pisze agencja dpa. Eide, dotychczasowy minister obrony, zastąpił na stanowisku szefa dyplomacji Jonasa Gahra Stoere, który objął z kolei tekę ministra zdrowia._ - Dzięki zmianom powstała większa przestrzeń dla nowych wartości, nowych sił i nowych pomysłów _ - powiedział Stoltenberg, dodając, że jego decyzje personalne są _ mieszanką odnowy i kontynuacji _.
Stoere uważany jest - jak pisze dpa - za jednego z najbliższych współpracowników Stoltenberga, a równocześnie za jednego z najzdolniejszych członków koalicyjnego rządu, tworzonego przez Norweską Partię Pracy, Socjalistyczną Partię Lewicy oraz Partię Centrum.
Zadaniem nowego ministra ma być kierowanie resortem w warunkach walki przedwyborczej. Nieudana reforma służby zdrowia doprowadziła do spadku popularności rządu pomimo dobrej sytuacji gospodarczej kraju. Stanowisko ministra obrony powierzono Anne-Grete Stroem-Erichsen. Zmiana nastąpiła także na stanowisku ministra kultury, które objęła pochodząca z Pakistanu 29-letnia Hadia Tajik.
Kluczowe resorty gospodarcze - finansów, ropy naftowej oraz handlu - pozostały w gestii dotychczasowych ministrów. Jak podkreśla Reuters, w II kwartale br. norweska gospodarka rozwijała się najszybciej w Europie, a tempo wzrostu wyniosło 5 proc. Wśród przyczyn dobrej sytuacji gospodarczej Reuters wymienia wysokie ceny ropy naftowej, rekordowe inwestycje w sektorze paliw oraz wysoki popyt wewnętrzny.
Aktualne sondaże dają Partii Pracy Stoltenberga wynik około 30 proc., podczas gdy największe ugrupowanie opozycyjne - Partia Konserwatywna cieszy się poparciem 34 proc. wyborców. Dwie mniejsze partie koalicyjne mogą mieć problem z przekroczeniem 4-procentowego progu wyborczego, który jest warunkiem zdobycia miejsc w parlamencie, natomiast potencjalny koalicjant Partii Konserwatywnej, skrajnie prawicowa Partia Postępu, może liczyć na wynik w granicach 14 proc.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Skandal w Norwegii. Rozdawali obywatelstwo 58 tysięcy osób z wielu krajów otrzymało przez pomyłkę norweskie obywatelstwo. Nastąpiło to w 1990 roku, gdy komputeryzowano systemy ewidencji ludności. | |
Stracił posadę przez masakrę na Utoya Rząd mianował nowego szefa, który ma zreformować służby policyjne kraju. | |
Polak, który uciekł Breivikovi trafi do więzienia? Polak, który przeżył masakrę na wyspie Utoya, jest oskarżony o pobicie mężczyzny i kobiety. |