W mieszkaniu 30-letniego mieszkańca Mielca (Podkarpackie) policja znalazła w piątek rano broń, amunicję i surowce do wytwarzania materiałów wybuchowych. Mężczyznę zatrzymano. Trwa ewakuacja całego bloku mieszkalnego i sąsiadującego z nim przedszkola.
Jak poinformowała PAP Marta Tabasz z zespołu prasowego podkarpackiej policji na miejscu pracują policyjni pirotechnicy i saperzy z jednostki wojskowej.
Ze względów bezpieczeństwa rozpoczęto ewakuację mieszkańców bloku oraz dzieci z pobliskiego przedszkola. Łącznie ponad 100 osób.
"W mieszkaniu znaleziono kilkadziesiąt granatów ręcznych i moździerzowych, około 50 sztuk amunicji strzeleckiej i produkt wykorzystywany do wytwarzania materiałów wybuchowych. Znaleziono także środki odurzające" - powiedziała Tabasz.
30-letni mężczyzna został zatrzymany.(PAP)
api/ pz/ jbr/