Wiceszef BBN Witold Waszczykowski zapewnił, że nowa administracja amerykańska chce realizować projekt budowy tarczy antyrakietowej w Europie Środkowej. Zarzucił gabinetowiDonalda Tuska, że nic nie robi w tej sprawie.
Jego zdaniem, prezydent-elekt Barack Obama uważa, że _ zagrożenie ze strony Iranu jest istotne _. _ I to jest pośrednie potwierdzenie, że będzie realizował tę politykę związaną z tarczą antyrakietową _ - ocenił Waszczykowski w Radiu ZET.
_ Przypomnę, że Demokraci rządzą w Kongresie od dwóch lat i przeznaczają olbrzymie sumy na tarczę. A poza tym koncepcja tarczy została wymyślona przez Demokratów, przez administrację Clintona, a więc nie ma potrzeby, aby to kwestionować _ - argumentował Waszczykowski.
Poza tym Waszczykowski powołał się na zapewnienia dyrektora Agencji Obrony Przeciwrakietowej USA, gen Henry Oberinga, który nie dawno odwiedził Polskę.
Generał Obering: baza w Redzikowie do 2012 roku Gp24
_ Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, że Amerykanie mogliby tego projektu nie kontynuować, to raczej powinniśmy go wdrożyć jak najszybciej, bo on jest korzystny dla Polski _ - oświadczył wiceszef BBN. _ Powinniśmy ratyfikować porozumienie podpisane w sierpniu i pozwolić się Amerykanom budować _ - ocenił Waszczykowski. _ A jak na razie nic się nie dzieje _ - zauważył.
Donald Tusk zaprzeczył tym rewelacjom.
Odpowiadając na zarzuty, że nic w sprawie tarczy nie robi, a Amerykanie chcą tarczę wybudować premier stwierdził. - Waszczykowski mija się z prawdą. Dlatego podjąłem decyzję, że nie będzie u mnie pracował, bo nie zasługuje na to - powiedział premier w TVN24.
_ Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Amerykanie nawet jutro przyjechali do Redzikowa i rozpoczęli budowę _ - powiedział szef klubu Platformy ObywatelskiejZbigniew Chlebowski. _ Czekamy na to, co zrobi prezydent-elekt. Wszystko od niego zależy _ - oświadczył.
Szef klubu Lewicy w Sejmie,Wojciech Olejniczakprzypomniał słowa marszałka SejmuBronisława Komorowskiego, że ratyfikacja umowy z Amerykanami może nastąpić dopiero po wyborach w Stanach Zjednoczonych i zaprzysiężeniu nowego prezydenta.
Odnosząc się do słów prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, dezawuujących potrzebą instalowania tarczy,Stanisław Żelichowski (PSL) zaznaczył, że podczas szczytu NATO w Bukareszcie w kwietniu, gdy była mowa o tarczy, Francja nie zgłaszała sprzeciwu.
Po piątkowym szczycie UE-Rosja Sarkozy powiedział w Nicei, że system obrony przeciwrakietowej w Europie w żaden sposób nie przyczyni się do poprawy europejskiego bezpieczeństwa, a jedynie skomplikuje sytuację. Tymczasem w sobotę w Waszyngtonie po szczycie G-20 oświadczył, że każdy kraj może sam podjąć decyzję, czy chce mieć tarczę antyrakietową, czy nie.
W sierpniu Waszyngton i Warszawa podpisały umowę w sprawie rozmieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy, która ma bronić USA i sojuszników przed możliwymi atakami ze strony Iranu.
PrezydentLech Kaczyńskizapowiedział pod koniec października, że ratyfikuje polsko-amerykańską umowę w sprawie budowy elementów tarczy antyrakietowej w Polsce. Podkreślił, że jest zwolennikiem tego, by ustawa upoważniająca go do ratyfikacji umowy przeszła przez parlament jak najszybciej.