Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Źródło z Episkopatu: To, czy abp Muszyński zostanie prymasem - sprawą odległą

0
Podziel się:

To, czy metropolita gnieźnieński abp Henryk
Muszyński zostanie prymasem Polski jest sprawą odległą i w tej
chwili są to czyste spekulacje prasowe - powiedział w czwartek PAP
jeden z hierarchów Episkopatu, komentując doniesienia "Gazety
Wyborczej".

To, czy metropolita gnieźnieński abp Henryk Muszyński zostanie prymasem Polski jest sprawą odległą i w tej chwili są to czyste spekulacje prasowe - powiedział w czwartek PAP jeden z hierarchów Episkopatu, komentując doniesienia "Gazety Wyborczej".

Czwartkowa "GW" podała, że następcą prymasa Józefa Glempa zostanie abp Muszyński. On również, jak dowiedziała się gazeta, będzie prymasem do 80. roku życia, czyli przez trzy lata i trzy miesiące (do marca 2013 r.)".

Rozmówca PAP, nie chcąc by powoływać się na jego nazwisko, przypomniał, że papież Benedykt XVI przedłużył arcybiskupowi Muszyńskiemu pozostanie na stanowisku metropolity do lutego 2010 roku. W związku z tym - jak zauważył - rzeczywiście perspektywa, że abp Muszyński będzie pełnił przez trzy miesiące funkcję prymasa Polski jest prawdopodobna. Do grudnia 2009 funkcję prymasa będzie sprawował prymas Józef Glemp.

Natomiast, to czy Benedykt XVI postąpi tak, jak w przypadku prymasa Glempa i przedłuży abp. Muszyńskiemu sprawowanie funkcji prymasa do 80. roku życia, czy też powierzy ją jego następcy w Gnieźnie, nie jest rozstrzygnięte - powiedział hierarcha.

Rozmówca PAP przypomniał wypowiedź abp. Muszyńskiego, który będąc zwolennikiem powrotu tego tytułu do Gniezna, wyraźnie zaznaczył w wywiadzie dla KAI, że on sam nie chce tej funkcji dla siebie, tylko dla swego następcy. "Czy Stolica Apostolska postąpi w tym przypadku według myśli abp. Muszyńskiego, czy zostanie on na pewien czas prymasem - to są czyste spekulacje prasowe i szukanie sensacji, gdyż sprawa jest odległa" - zaznaczył hierarcha.

W 2006 roku papież postanowił, że tytuł prymasa Polski od grudnia 2009 roku będzie piastował zwierzchnik archidiecezji gnieźnieńskiej.

Bendykt XVI zdecydował też wówczas, że kard. Józef Glemp zachowa tytuł prymasa do dnia 80. urodzin, czyli do 18 grudnia 2009 r. Następnie tytuł ten zostanie przywrócony arcybiskupowi gnieźnieńskiemu "ze względów historycznych i prawnych, przemawiających za stolicą gnieźnieńską, to znaczy pierwszą polską archidiecezją metropolitalną, gdzie przechowywane są relikwie świętego Wojciecha męczennika, patrona Polski".

Tytuł prymasa Polski jest związany z Gnieznem od 1415 roku, nigdy nie został przeniesiony do Warszawy. Od 1992 roku, czyli od momentu reformy administracyjnej Kościoła w Polsce, dokonanej przez Jana Pawła II - w miejsce metropolii warszawsko- gnieźnieńskiej, pojawiły się osobne metropolie: warszawska i gnieźnieńska. Wówczas Stolica Apostolska ustanowiła nieistniejący wcześniej tytuł kustosza relikwii św. Wojciecha w Gnieźnie, który przypadł kard. Glempowi, co pozwoliło pozostawić mu tytuł prymasa.

Tytuł prymasa jest tytułem czysto honorowym. W nowym statucie Episkopatu Polski, który czeka na zatwierdzenie w Rzymie, jest przewidziane dla prymasa miejsce honorowe pośród wszystkich biskupów polskich oraz zapis, że prymas zawsze będzie członkiem Rady Stałej Episkopatu Polski.(PAP)

skz/ pz/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)