Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Związek Podhalan przeciwny prywatyzacji PKL

0
Podziel się:

Związek Podhalan w Polsce oraz Związek Podhalan w Północnej Ameryce
wystosowały list do premiera Donalda Tuska, w którym obie organizacje sprzeciwiają się prywatyzacji
Polskich Kolei Linowych, właściciela m.in. kolejki linowej na Kasprowy Wierch w Tatrach.

Związek Podhalan w Polsce oraz Związek Podhalan w Północnej Ameryce wystosowały list do premiera Donalda Tuska, w którym obie organizacje sprzeciwiają się prywatyzacji Polskich Kolei Linowych, właściciela m.in. kolejki linowej na Kasprowy Wierch w Tatrach.

"Związek Podhalan stanowczo protestuje przeciw sprzedaży spółki PKL tak ważnej dla naszego regionu. To przecież hrabia Zamoyski dla nas zostawił majątek tatrzański kupiony za własne pieniądze, a my teraz mamy się tego wyzbywać?" - mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej prezes Związku Podhalan w Polsce Maciej Motor-Grelok, odnosząc się do faktu, że część infrastruktury PKL leży na ternie Tatr.

"Jesteśmy za tym, aby spółka PKL pozostała w rękach państwowych albo została przekazana samorządom lub państwowym spółkom" - dodał Motor-Grelok.

Zdaniem władz Związku Podhalan sprzedaż PKL w prywatne ręce spowodowałaby bardzo kosztowną lawinę roszczeń reprywatyzacyjnych i wniosków o zwrot wywłaszczonych nieruchomości usytuowanych pod infrastrukturą PKL w Tatrach.

"Plany prywatyzacji PKL wywołały ogromne poruszenie i wzburzenie nie tylko całego kraju, w tym Podhala, ale również górali zamieszkałych obecnie w USA i Kanadzie. PKL nie jest bowiem zwykłą firmą. Ma ona dla nas nie tylko wartość symboliczną czy historyczną, ale także olbrzymią wartość gospodarczą" - napisał Związek Podhalan w liście do premiera.

Pod listem podpisali się m.in. prezesi Związku Podhalan w Polsce i Ameryce oraz szefowie poszczególnych kół tej organizacji.

W lutym właściciel PKL, Grupa PKP SA. wyłoniła tzw. krótką listę inwestorów zainteresowanych kupnem PKL. Obecnie dobiega końca rozpoznanie kondycji spółki przez potencjalnych inwestorów. Ostatecznie na krótkiej liście znalazły się: Polskie Koleje Górskie; Centrum Targowe "Ptak"; Investor Private Equity Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych; Skarb Państwa - Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe, oraz przedsiębiorca z Nowego Targu Tomasz Żarnecki. Na krótkiej liście znalazła się też Bachleda Grupa Inwestycyjna, należąca do rodziny byłego burmistrza Zakopanego, jednak z informacji przekazanych podczas ostatniej sesji Rady Miasta Zakopane wynika, że Bachleda Grupa Inwestycyjna wycofała się z udziału w dalszej prywatyzacji PKL.

Spółka PKL zarządza infrastrukturą turystyczną m.in. w Zakopanem, Zawoi, Szczawnicy oraz w Krynicy. W 2011 roku osiągnęła 9,1 mln zł zysku netto oraz 51,4 mln zł przychodów. Prywatyzacja PKL ma zapewnić środki na spłatę części zadłużenia polskiej kolei. W tym roku PKP SA musi spłacić ok. 1 mld zł długu.

Działający od 1919 r. Związek Podhalan jest organizacją skupiającą w swoim gronie nie tylko rodowitych górali, którzy pielęgnują swoją odrębność kulturową i obyczajową, lecz również sympatyków związanych z subregionami zamieszkałymi przez górali polskich. Obecnie należy do niego ponad 5 tysięcy członków, skupionych w 75 oddziałach i 9 ogniskach w kraju. (PAP)

szb/ mki/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)