20-lecie działalności świętuje w piątek w Białymstoku Związek Tatarów RP, organizacja nawiązująca do ponad 600-letniej tradycji historycznej Tatarów na ziemiach polskich. Uczestnicy spotkania m.in. dyskutują o przyszłości Stowarzyszenia.
Związek został zarejestrowany w 1992 roku. Za główny cel działania stawia pogłębianie wiedzy o historii Tatarów na ziemiach polskich i kultywowanie zanikających tradycji. Uważa się za spadkobiercę tradycji organizacji działających w tym środowisku w okresie międzywojennym.
Jako datę dobrowolnego osadnictwa tatarskiego w Wielkim Księstwie Litewskim i Rzeczypospolitej Jan Długosz podaje rok 1397. Na ziemie polskie Tatarzy przynieśli ze sobą islam. W XVI-XVII wieku zatracili jednak swój język i wiele obyczajów, nazwiska rodowe uległy spolszczeniu.
Przez kilkaset lat, do II wojny światowej, uczestniczyli we wszystkich ważniejszych wystąpieniach zbrojnych. Brali udział w bitwach pod Grunwaldem, Kircholmem, Wiedniem i Maciejowicami. Jeszcze w kampanii wrześniowej 1939 roku, w 13. Pułku Ułanów Litewskich był szwadron tatarski.
Ilu jest obecnie Tatarów w Polsce, dokładnie nie wiadomo. Według ostatniego spisu powszechnego pochodzenie tatarskie zadeklarowało ok. 2 tys. osób. W poprzednim spisie takich osób było niespełna 500. Związek Tatarów zajmuje się obecnie m.in. działalnością wydawniczą i edukacyjną, m.in. prowadzi kurs języka tatarskiego.
Znaczenie tej niewielkiej społeczności docenił prezydent Bronisław Komorowski, który jesienią 2010 roku wziął udział w odsłonięciu w Gdańsku Pomnika Tatara. W marcu 2010 roku o polskich Tatarach usłyszał cały świat za sprawą brytyjskiego następcy tronu księcia Karola, który odwiedził Kruszyniany (Podlaskie), miejsce ważne dla muzułmanów i Tatarów w Polsce. Jest tam drewniany zabytkowy meczet i muzułmański cmentarz.
Właśnie w Kruszynianach w sobotę zakończą się obchody 20-lecia Związku Tatarów RP. (PAP)
rof/ abr/