*Związkowcy z Grupy Kapitałowej Enea chcą spotkania z potencjalnymi inwestorami spółki. Listy z taką propozycją wysłali w środę do Kulczyk Holding i GDF Suez. *
Rosort skarbu prowadzi negocjacje z dwoma podmiotami w sprawie sprzedaży pakietu kontrolnego Enei. Ich nazw nie podaje; media donoszą że chodzi o Kulczyk Holding i GDF Suez. Negocjacje mają zakończyć się jeszcze w październiku.
Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Grupy Kapitałowej Enea uważa, że zgodnie z prawem o prywatyzacji firm potencjalni inwestorzy powinni się spotkać ze stroną społeczną już teraz.
W piśmie do potencjalnych inwestorów napisali, że w skutek restrukturyzacji firmy znaczna część załogi była zmuszona przejść do nowo utworzonej spółki Enea Operator. Pracownicy ci obawiają się, że nie dostaną odpowiedniej liczby akcji (decyduje o tym okres zatrudnienia w spółce-PAP).
Według zarządu Enei sprawa rozdziału bezpłatnych akcji pracowniczych została już rozwiązana. "Zarząd nie mógł w majestacie prawa podjąć innej decyzji i nie mógł dać puli dodatkowych akcji pracownikom innej spółki. Niezadowoleni pracownicy mogą iść do sądu i jeżeli ten uzna, że należą im się akcje, to zarząd jest przygotowany na takie rozwiązanie" - powiedział PAP rzecznik prasowy Enei Paweł Oboda.
W liście do inwestorów związkowcy podkreślili, że konflikt pomiędzy Eneą a pracownikami może niekorzystnie odbić się na spółce i wartości jej akcji. "Dlatego zwracamy się do państwa z prośbą o staranne monitorowanie tej kwestii i konieczne spotkanie" - napisali.
Związkowcy zarzucają resortowi skarbu, że blokuje im kontakt z inwestorami. Rzecznik Ministerstwa Skarbu Państwa nie zgadza się z tym zarzutem. "Nie jest jeszcze znany inwestor. W momencie parafowania umowy z ministerstwem inwestor będzie mógł spotkać się ze związkowcami i porozmawiać z nimi zanim podpisze ostateczną wersję umowy" - powiedział PAP rzecznik MSP Maciej Wiewiór. Zapewnił, że inwestor będzie zobowiązany do przejęcia gwarancji pracowniczych, jakie obecnie obowiązują w spółce.
Pakiet 51 proc. akcji spółki jest wart - według wyceny giełdowej - prawie 5 mld zł; resort będzie oczekiwał 10-20 proc. premii za przejęcie kontroli.
Enea jest jedną z czterech grup energetycznych w Polsce; dystrybuuje energię elektryczną w północno-zachodniej części kraju. Jej udział w krajowym rynku energii wynosi 15 proc.; spółka sprzedaje prąd niemal 2,5 mln klientów. Do spółki należy m.in. Elektrownia Kozienice.
Jan Koprowski (PAP)
kpr/ bos/