Sprzeciwem wobec działań Platformy Obywatelskiej w samorządzie uzasadnił poseł Adam Żyliński rezygnację z członkostwa w PO. Poseł podkreślił, że złożył legitymację partyjną, ale pozostaje nadal w klubie parlamentarnym Platformy.
"Złożyłem legitymację partyjną, to mój sprzeciw wobec tego, co działacze Platformy robią w samorządzie, był problem lokalny, jeśli chodzi o brak relacji z lokalnymi strukturami PO, nosiłem się z tym już od kilku lat" - powiedział Żyliński w czwartek PAP.
Żyliński jest posłem PO drugą kadencję. Mandat zdobył w okręgu elbląskim (woj. warmińsko-mazurskie). W przeszłości pełnił m.in. funkcję radnego i burmistrza Iławy.
Informując o rezygnacji z członkostwa w partii, poseł zaznaczył jednocześnie, że zostanie w klubie PO. "Moja decyzja nie niesie żadnych konsekwencji, absolutnie pozostaję w klubie Platformy" - powiedział Żyliński.
Zapowiedział też, że w przyszłym roku zamierza wystartować w wyborach na burmistrza Iławy - jak mówił - "przeciwko lokalnym strukturom Platformy".
Wiceszefowa klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała PAP, że każdy ma prawo do własnej oceny sytuacji i swoich działań, a - jak zauważyła - widocznie poseł nie był zadowolony z aktualnej sytuacji swoim regionie.
Podkreśliła jednocześnie, że cieszy ją deklaracja posła Żylińskiego o tym, że pozostaje w klubie parlamentarnym PO. "To świadczy o jego odpowiedzialności" - oceniła.
Jako pierwsza informację o złożeniu legitymacji partyjnej przez Żylińskiego podała w czwartek "Rzeczpospolita". (PAP)
(planujemy kontynuacją tematu)
mrr/ mok/ jbr/