Marcin P. podejrzany o oszustwa znacznej wartości od dwóch lat przebywa w areszcie.
W ocenie śledczych dalsze stosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania jest konieczne dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania.
Z powodu wysokiej kary grożącej Marcinowi P., jak i obawach mataczenia, sąd zdecydował o aresztowaniu byłego prezesa firmy.