W województwie pomorskim około 6,8 tys. odbiorców nadal nie ma prądu.
W wyniku przerwy w zasilaniu policja zarządziła ewakuacje w wielu budynkach w samym Detroit i na obrzeżach miasta.
Trudno jest ustalić, kiedy awarie zostaną usunięte - informuje PGE.
Jeszcze wczoraj wieczorem służby mówiły o szansach na szybkie usunięcie wszystkich awarii energetycznych. W nocy na przeszkodzie stanęły intensywne opady śniegu.
Dwa tysiące gospodarstw w województwie świętokrzyskim nie ma prądu. To dwa razy więcej niż wczorajsze nocy. Energetycy przewidują usunięcie wszystkich awarii do godziny 22.
Według służb wojewody najtrudniejsza sytuacja nadal występuje w północnych i północno-wschodnich powiatach regionu: skarżyskim, ostrowieckim oraz opatowskim.
Najgorsza sytuacja panuje w województwie świętokrzyskim.
Straż pożarna interweniowała od rana 17 razy. Strażacy usuwali z dróg połamane konary drzew.
Wszystkie awarie w dostawach prądu, po niedawnej wichurze, zostaną usunięte jeszcze dzisiaj lub najpóźniej jutro - poinformowało MAC.
Około 30 procent mieszkańców Rzeszowa nie ma dziś wieczorem prądu na skutek poważnej awarii. Trwa jej lokalizacja i ustalanie przyczyn.