Cypr wprowadził restrykcje dotyczące przepływów kapitałowych w marcu 2013 roku, by zapobiec ucieczce kapitału w sytuacji, gdy kraj znalazł się na krawędzi bankructwa.
Zgodnie z porozumieniem z trojką do 2018 roku Cypr ma uzyskać 1,4 mld euro z prywatyzacji przedsiębiorstw.
Według wielu komentatorów politycznych Cypryjczycy, zarówno ci z północy, jak i południa wyspy, ze względów ekonomicznych po prostu nie mogą sobie pozwolić na kontynuację obecnego podziału.
Raport jest pełen nieprawd i oszczerstw, mających osłonić prawdziwych winowajców, czyli banki - uważa były prezydent.
Cypr przyjął plan stabilizacji systemu bankowego i finansów rządowych, aby móc skorzystać z pakietu międzynarodowej pomocy finansowej wartości 10 mld euro.
Sposób ratowania Cypru przed bankructwem zaszkodził reputacji MFW i strefy euro, ujawnił też słabości niektórych jej instytucji i ich skomplikowane, powolne procesy decyzyjne.
Uzgodniono szczegóły wsparcia gospodarki wyspy. Taką informację przekazał przedstawiciel rządu w Nikozji Christos Stilianidis.
Ze stanowiska zrezygnował minister finansów Michalis Sarris. To on stał na czele banku Laiki, kiedy pojawiły się problemy.
Śledztwo w sprawie wszystkich afer związanych z kryzysem finansowym, w którym pogrążył się kraj, nie oszczędzi nikogo.
To wstępne uzgodnienia polityczne na wyspie. Informacja dotyczy osób, które mają na kontach powyżej stu tysięcy euro.