Polski narĂłd skĹada siÄ z trzech stanĂłw. Szlachty, ktĂłra jest wszystkim. MieszczaĹstwa, ktĂłre jest niczym. Oraz chĹopstwa, ktĂłre znaczy jeszcze mniej niĹź nic” – napisaĹ Jean Jacques Rousseau w roku 1782, u kresu istnienia I Rzeczpospolitej. JeĹli rzuciÄ na wykres ostatnie 100-lecie nierĂłwnoĹci w Polsce, przypomina on literÄ U: wzrost, spadek i kolejny, bardzo ostry wzrost. Egalitaryzm wciÄ Ĺź przed nami.