Pierwszy statek ze skroplonym gazem zgodnie z zapowiedziami wykonawcy wpłynie do świnoujskiego terminalu jeszcze w tym roku.
Inwestycja, która może zaspokoić aż jedną trzecią rocznego zapotrzebowania Polski na gaz, wciąż powstaje. Włodzimierz Karpiński chciał utajnienia krytycznego raportu NIK na ten temat.
Inwestycja w terminal w Świnoujściu weszła w najważniejszą fazę realizacyjną, zarówno pod kątem budowy, jak i przygotowania do eksploatacji.
Terminal LNG w Świnoujściu, zgodnie z wcześniejszymi informacjami, będzie gotowy do odbioru komercyjnych dostaw gazu w 2015 roku.
Przyjęty przez rząd projekt nowelizacji specustawy o terminalu LNG ma usprawnić budowę najbardziej potrzebnych dużych gazociągów.
- Te inwestycje obarczone są ogromną biurokracją i ciągną się latami. Specustawa jest ogromnym postępem - komentuje ekspert ds. energetyki.
Minister skarbu państwa wraz z ambasadorem Włoch Riccardo Guariglią odwiedził dziś teren budowy.
Przyczyną jest kryzys w branży budowlanej, który wywołał falę upadłości.
Kwota dofinansowania budowy terminalu LNG w Świnoujściu z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (POIiŚ) została zwiększona o 95,8 mln zł, z 456 mln do 551,8 mln zł.
Hiszpańska firma Gas Natural Fenosa, która - jak podawały wcześniej władze w Kijowie.