Duński parlament rozważa wprowadzenie zakazu przyjmowania w kantorach i w bankowości detalicznej banknotów 500 euro. Ma to służyć walce z praniem brudnych pieniędzy. To reakcja na wielką aferę w Danske Banku – informuje "Rzeczpospolita".
Thomas Borgen zrezygnował ze stanowiska prezesa zarządu Danske Banku. To pokłosie zarzutów o pranie brudnych pieniędzy przez estoński oddział duńskiego banku.
Do wyprania 8,3 mld dolarów mogły być wykorzystane operacje finansowe przeprowadzone w estońskim dziale Danske Banku. Afera uderzyła w duński bank, który na kopenhaskiej giełdzie zanotował duże spadki.