Po czwartkowej akcji policja zatrzymała 46 aktywistów Greenpeace.
W centrum belgijskiej stolicy stanęła symboliczna więzienna klatka. Manifestujący domagają się uwolnienia 30 ekologów ze statku Arctic Sunrise.
Dziennik Kommiersant nie podaje, do kiedy Komitet Śledczy chce pozostawić ekologów za kratkami. Ich adwokaci twierdzą, że Komitet Śledczy wnioskuje o przedłużenie aresztowania o trzy miesiące.
- Zachowanie ekologów po zatrzymaniu nie sprzyja szybkiemu ustaleniu prawdy - uważa rzecznik Komitetu Śledczego Rosji.
Według rosyjskiego śledczego, podczas przeszukania na statku należącym do ekologów, śledczy znaleźli słomę makową i morfinę.
Codziennie trwa akcja solidarnościowa, a dziś mamy taki kulminacyjny moment - powiedziała rzeczniczka prasowa kampanii Klimat i Energia Greenpeace Polska Katarzyna Guzek.
Działacze z pokładu Arctic Sunrise od kilku dni prowadzą protest przeciwko wydobyciu ropy naftowej w Arktyce. Zatrzymano 25 aktywistów z 18 krajów, w tym polskiego obywatela Tomasza Dziemiańczuka.