Zobacz, w jakiej branży tyle wystarczy.
Komplikacja wiąże się z precyzyjnym określeniem zawodów i stanowisk górniczych, których ewentualne zmiany miałyby dotyczyć.
Polityka rządu może doprowadzić do utraty suwerenności energetycznej Polski - twierdzą posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Przecież ci ludzie nie byliby w stanie pracować ze względu na warunki pracy.
Nie wiadomo, kiedy projekt zostanie oficjalnie ogłoszony.
Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że prace w ramach rządu nad projektem zmian w systemie emerytur górniczych wciąż trwają.
- Górnicy pracujący pod ziemią będą mogli przechodzić na emerytury po 25 latach pracy. Dla nich przepisy nie zostaną zmienione - zapewnił minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak Kamysz.
Władysław Kosiniak-Kamysz mówi, że trwa przegląd stanowisk dołowych w górnictwie pod kątem uprawnień emerytalnych.
Władysław Kosiniak-Kamysz wytłumaczył, na czym zależy rządowi.
- Ci górnicy, którzy pracują najciężej, pracują na dole, zachowają dotychczasowe uprawnienia - powiedział dziennikarzom Władysław Kosiniak-Kamysz.