Unia Europejska finansuje setki tysięcy programów i inwestycji. Zdarza się jednak, że w tryby tej wielkiej machiny trafiają totalnie nietrafione projekty. Najczęściej przywoływanym przykładem są polskie aquaparki, które w finalnym rozrachunku stały się pułapką dla lokalnych władz, które muszą borykać się z ich utrzymaniem. Okazuje się jednak, że nietrafione projekty za unijną kasę nie są polską specjalnością. Inni tez polegli.
Gmina Łapy z Podlasia dostrzeżona w USA. Rozpisuje się o niej jeden z najbardziej opiniotwórczych dzienników świata - The Wall Street Journal. O co chodzi?
Polska placówka dyplomatyczna KE podkreśla, że "korytarze muszą powstać w całości", by dotychczasowe inwestycje S6 S10 z funduszy UE przynosiły zakładane korzyści ekonomiczne.
W kolejnym planie siedmioletnim stracimy prawie 20 mld euro funduszy europejskich. Podobno bardzo nam się poprawiło, choć nadal będziemy dostawać najwięcej. Pogorszyło się Włochom, więc dostaną więcej.
Polska dostaje z UE najwięcej pieniędzy spośród wszystkich państw Wspólnoty. A Polacy są zadowoleni z tego, jakie przynoszą efekty. Mimo że często nie potrafią wskazać żadnego z unijnych funduszy.