Co najmniej sześć osób odniosło obrażenia w trakcie wielkiej gonitwy z bykami w ramach dorocznej fiesty na północy Hiszpanii.
Każdego roku tysiące poszukujących mocnych wrażeń ludzi wychodzi na ulice Pampeluny, aby na około 850-metrowej trasie wiodącej przez wąskie uliczki uciekać przed rozjuszonymi zwierzętami.
23-letnia Australijka z urazami klatki piersiowej trafiła w poważnym stanie do szpitala. Zwierzę zaatakowało kobietę, która trzymała się drewnianego płotu przy wejściu na arenę.
W finałowej gonitwie z bykami w ramach fiesty ku czci św. Fermina, jednego z patronów Nawarry cztery osoby zostały ranne.
Dwie osoby trafiły do szpitala po drugiej gonitwie z bykami w hiszpańskiej Pampelunie.
Są pierwsi ranni na słynnej fieście San Fermin w Pampelunie na północy Hiszpanii.
Podczas trwającej zaledwie 2 minuty i 25 sekund gonitwy byków nikt nie został ugodzony rogami - poinformował przedstawiciel Czerwonego Krzyża Jose Aldaba.
Dzisiaj zaczyna się znane na całym świecie widowisko.