Prezydencka komisja ds. ułaskawień nie zgodziła się na zwolnienie z więzienia byłej premier Ukrainy.
Była premier, którą skazano za złamanie prawa przy podpisywaniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku, uczestniczy jeszcze w dwóch procesach.
Własenko usłyszał o zakazie opuszczania kraju od służb granicznych na lotnisku, skąd zamierzał udać się do Strasburga na debatę w Parlamencie Europejskim, dotyczącą sytuacji na Ukrainie.
Naczelny Sąd Administracyjny Ukrainy pozbawił mandatu Serhija Własenkę. Stało się tak pomimo poważnych ostrzeżeń ze strony USA i Unii Europejskiej.
Opozycyjna polityk wróciła do sali szpitalnej, gdy na polecenie prezydenta Ukrainy usunięto z niej zamontowane tam kamery. W ramach protestu Tymoszenko mieszkała w pomieszczeniu sanitarnym.
W sądzie doszło do bójki między służbami porządkowymi a deputowanymi opozycji, którzy głośno wyrażali swoje niezadowolenie z wyroku.
Opozycyjna polityk oświadczyła, że jest atakowana przez prezydenta, gdyż obawia się on jej konkurencji w wyborach prezydenckich w 2015 roku
Grupa młodych ludzi siłą usunęła w piątek wczesnym rankiem ze szpitala w Charkowie trzy opozycyjne posłanki Rady Najwyższej Ukrainy.
Trzy opozycyjne deputowane do ukraińskiego parlamentu odmawiają opuszczenia szpitala w Charkowie, gdzie była premier obecnie się znajduje.
Skazana na siedem lat więzienia była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, która ogłosiła akcję nieposłuszeństwa.