Wynik głosowania został oceniony jako "nieodpowiedzialność" przez prezydenta Klausa Iohannisa, który wcześniej apelował do premiera o dymisję.
25 czerwca parlament przyjął niewiążącą uchwałę wzywającą prezydenta Basescu do ustąpienia w związku z zatrzymaniem jego krewnego pod zarzutem płatnej protekcji.
Urzędująca głowa państwa dystansuje się od problemów brata i nie komentuje sprawy.
Byłemu premierowi zarzucono, że w latach 2002-2004 otrzymał z nielegalnego importu z Chin towary wartości 630 tys. euro na wyposażenie mieszkania.
Premier powiedział, że po kryzysie politycznym, społecznym i gospodarczym w Rumunii panuje obecnie stabilna sytuacja.
Rumuński sąd skazał byłego europosła i prezesa klubu Steaua Bucarest, a także byłego ministra obrony oraz byłego szefa sztabu generalnego na dwa lata więzienia.
Prokurator, który kierował walką z korupcją w Rumunii w latach 2005-2012, powinien był pozostać na swym stanowisku do czerwca, kiedy stanie się członkiem Trybunału Konstytucyjnego.
Były premier Rumunii Adrian Nastase, który w lipcu 2012 r. został skazany na dwa lata więzienia za korupcję, został wypuszczony na wolność na mocy decyzji Wysokiego Trybunału w Bukareszcie.
Ministrowie uznają zarzuty za element kampanii przed wyborami parlamentarnymi.