Ostateczną decyzję w sprawie ewentualnego postawienia byłych ministrów przed sądem podejmie parlament. Ma na to czas do 30 stycznia.
Zarzucano im m.in. pisanie komentarzy politycznych na Twitterze i bezpodstawne zatrzymywanie podejrzanych.
Skandal korupcyjny, który wybuchł pod koniec 2013 r., podkopał zaufanie do rządu i otoczenia Recepa Tayyipa Erdogana.
33-letni Bilal Erdogan jest zdecydowany oczyścić swe imię - pisze agencja AP. Nie podano, w jakim charakterze syn szefa rządu był przesłuchiwany.
W stołecznej Ankarze 470 funkcjonariuszy straciło pracę lub zostało przeniesionych na inne stanowiska - podała prywatna telewizja NTV.
Skandal podkopał zaufanie do tureckich instytucji, co w zestawieniu z malejącym zainteresowaniem inwestorów wschodzącymi rynkami doprowadziło do rekordowego spadku wartości tureckiej waluty - liry.
Turecki przywódca twierdzi, że jego rząd padł ofiarą zagranicznego i krajowego spisku mającego na celu zdestabilizowanie kraju.
Turecki prokurator poinformował media, że śledztwo w sprawie afery korupcyjnej w tym kraju było blokowane przez policję, a jemu uniemożliwiano wykonywanie obowiązków.
Turecka policja formalnie aresztowała w Stambule osiem osób, które zostały zatrzymane w tym tygodniu w związku z zarzutami o korupcję.