Policjanci zabezpieczali nie tylko Marsz Niepodległości, lecz także lewicową manifestację pod hasłem Faszyzm nie przejdzie.
Choć skoncentrują się na stolicy, oczekują informacji o policyjnych działaniach w całym kraju.
Zdaniem szefa Młodzieży Wszechpolskiej, zarówno SLD, jak i Ruch Palikota są groźne dla życia narodowego i państwowego.
Po burdach 176 osób zostało doprowadzonych na komisariaty, z czego 21 zatrzymano. Rannych zostało 22 funkcjonariuszy, trzech z nich trafiło do szpitala.
Zaplanowane na sobotę spotkanie to odpowiedź na zajścia podczas niedzielnego Marszu Niepodległości w Warszawie.
Mężczyzna został skazany na karę 800 zł grzywny oraz 50 zł nawiązki na rzecz pokrzywdzonego funkcjonariusza. Ponadto ma pokryć koszty postępowania sądowego.
Straty nie są duże, ale jednak są - podkreśla Gronkiewicz Waltz.
Płonące race i rzucane kamienie. Tak Polacy świętują odzyskanie niepodległości?
Na Marszałkowskiej policja użyła gazu łzawiącego po tym jak uczestnicy Marszu Niepodległości rzucali w funkcjonariuszy racami.
W pochodzie wzięli udział m.in. przedstawiciele ambasady Izraela, gmin żydowskich, ambasady Niemiec, władz samorządowych, świadkowie Holokaustu, harcerze oraz mieszkańcy Otwocka. Uczestnicy marszu pokonali ostatnią drogę otwockich Żydów niosąc zapalone lampki.