- Nie sądzę, by prezydent wyobrażał sobie, że Polacy byli winni obozów śmierci - uważa Christopher Hill, były ambasador USA w Warszawie.
Dzięki wpadce Polska zyskała bardzo ważnego sojusznika?
Prezydent Barack Obama napisał w liście do prezydenta Bronisława Komorowskiego, że nieumyślnie użył sformułowania polski obóz śmierci.
Ostra krytyka słów Leszka Millera. Chyba zostanie sojusznikiem PiS-u, bo zaczyna mówić podobne bzdury.
Według marszałka Senatu lapsus prezydenta Obamy wynikał z pewnej kalki, która istnieje w głowach Amerykanów.
Przejęzyczenie Obamy nie powinno pomniejszać znaczenia intencji, by uhonorować Karskiego i innych Polaków, którzy walczyli ze straszliwą tyranią nazistów - oświadczył Biały Dom.
Polonijny Nowy Dziennik wystąpił do Kongresu USA z apelem o uchwalenie rezolucji zakazującej używania określeń polskie obozy śmierci lub polskie obozy koncentracyjne.
Europoseł PO Paweł Zalewski ostro komentuje słowa prezydenta USA.
- Obama nie jest nieukiem. Niestety, spijamy owoce dziwnej i spolegliwej polityki Radosława Sikorskiego - mówi Joachim Brudziński.
Wczorajsza gafa prezydenta Baracka Obamy stała się tematem wypowiedzi i komentarzy.