Ugoda z MON nie zamyka rodzinom dochodzenia przed sądami dalszych odszkodowań.
Usłyszał zarzut umyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy.
O ugodzie nie chce na razie mówić się pełnomocnik 20 rodzin ofiar katastrofy pod Mirosławcem.
Rodziny chcą od armii 250 tysięcy złotych na osobę. Ugoda być może za tydzień.
Rodziny ofiar oczekują od MON decyzji w sprawie odszkodowań.
10-krotnie wyższych kwot niż do tej pory zażądają prawnicy, reprezentujący rodziny ofiar z Mirosławca i Katowic.