Po głosowaniu przewodniczący izby deputowanych Valeriu Zgonea oznajmił: Jesteśmy państwem europejskim i musimy przestrzegać prawa.
Większość głosujących była przeciw prezydentowi, ale frekwencja była niska.
Prezydent Rumunii Traian Basescu, utrzymał urząd mimo referendum w sprawie odsunięcia go od władzy.
Referendum w sprawie odwołania prezydenta Rumunii Traiana Basescu jest nieważne.
Przytłaczająca większość uczestników referendum miała wypowiedzieć się za usunięciem prezydenta z urzędu.
Zwracam się do Rumunów z prośbą o nieuczestniczenie w tym referendum, za którym stoją nieodpowiedzialni politycy, usiłujący dokonać zamachu - powiedział zawieszony w obowiązkach prezydent.
Konflikt między obozem premiera i prezydenta trwa od początku maja.
Niewykluczone, że większość Rumunów zrezygnuje z udziału w referendum 29 lipca, w sprawie odwołania prezydenta, czyniąc głosowanie nieważnym.
- Rumunia cofnęła się znad przepaści, ale nie możemy teraz powiedzieć, że sprawa jest zakończona - powiedział szef Komisji Europejskiej Jose Barroso.
Aby referendum zostało uznane za ważne, frekwencja musi przekroczyć 50 procent.