Zamiast kont popularne były książeczki oszczędnościowe PKO.
145 miliardów złotych poszło nie tylko na wodociągi i drogi. Ale też na rycerzy, małpy, kowboi i gospodynie wiejskie.
Co trzeci Polak nie ma wątpliwości. To bezrobocie jest najbardziej negatywnym skutkiem zmian sprzed 20 lat.
Smutne refleksje naszły mnie, gdy przeczytałem wspomnieniowy wywiad ze Stefanem Kawalcem, dyrektorem generalnym w Ministerstwie Finansów na starcie naszych przemian.