Pieniądze, które Poczta Polska ma zainkasować za doręczanie listów z sądów i prokuratur, już poszły na podwyżki pensji – pisze "Gazeta Wyborcza". Kłopot w tym, że przetarg jeszcze nie został rozstrzygnięty.
Poczta Polska nie chce, by warunkiem obsługi kontraktu na listy z sądów i prokuratur było zatrudnianie na umowę o pracę. Spółka chce do sortowania tych listów zatrudniać więźniów. Rozstrzygnięcie już w najbliższy piątek.
Do 30 września w placówkach Poczty Polskiej będzie można skorzystać z rozszerzonego asortymentu artykułów biurowych. Do zakupienia będą m.in. piórniki, przybory szkolne i lektury szkolne w specjalnych wydaniach. Wszystko przez program WyprawkaPlus.
Przychody Poczty Polskiej wzrosły w ciągu ostatniego roku o 10 procent i wyniosły w 2017 roku prawie 6 mld zł. Wynik brutto firmy wzrósł w tym czasie o 66,6 mln zł. - Ubiegłoroczne wyniki to zdecydowane odwrócenie trendu spadkowego - chwali się się prezes Przemysław Sypniewski.