Do wizyty dochodzi krótko przed spotkaniem eurogrupy, jakie planowane jest w przyszłym tygodniu w Brukseli.
Przegłosowanie rządowych propozycji do 17 października to warunek otrzymania przez Grecję kolejnych dwóch miliardów euro z trzyletniego programu kredytowego.
Program wsparcia musi być jeszcze przyjęty przez kilka parlamentów narodowych - w tym niemiecki Bundestag.
Ateny liczą na trzyletni program pomocowy w wysokości około 86 miliardów euro.
Nie będzie dziś głosowania nad najważniejszymi ustawami, którymi miał się zająć wieczorem parlament. Chodzi o zniesienie możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury i opodatkowanie rolników.
Kraj potrzebuje większej pomocy i redukcji długu niż przewidzieli jej europejscy partnerzy - wynika z analiz. Polska będzie musiała się dołożyć?
Kolejnych 15 greckich deputowanych nie poprze w parlamencie ciężkich warunków programu oszczędnościowego proponowanego Atenom.
Niedzielny szczyt Unii Europejskiej będzie kluczowy dla przyszłości Grecji w strefie euro. Ateny zgodziły się prawie na wszystko. W zamian chcą jeszcze więcej pieniędzy. Co jeśli Europa odmówi?
Wiąże się to z obecnym czasowym zamknięciem greckich banków w ramach doraźnych działań na rzecz utrzymania finansowej stabilności państwa.
Komisarz UE ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa, Niemiec Guenther Oettinger, powiedział w wywiadzie dla niemieckiego tabloidu "Bild", że bez nowych proporozycji reform ze strony Aten negocjacje z Grecją "nie mają żadnego sensu".