Poszkodowani w powodzi dostaną od państwa po 10 tys. rubli (1 000 zł) zapomogi na pilne potrzeby oraz odszkodowanie za stracone mienie ruchome w wysokości 100 tys. rubli (10 tys.zł).
Jak powiedział agencji Interfax minister do spraw rozwoju Dalekiego Wschodu Wiktor Iszajew, powódź szerzyła się dotąd na terenach rzadko zaludnionych.
Od 3 i pół roku do 6 lat skazano czterech urzędników, w tym mera Krymska i szefa miejscowego rejonu.
Woda podtopiła przedmieścia 220-tysięcznego Błagowieszczeńska i 580-tysięcznego Chabarowska. Zagrożony jest liczący 275 tys. mieszkańców Komsomolsk nad Amurem.
Pod wodą znalazł się obszar o długości 4 tys. km i szerokości 1,5 tys. km. Z zalanych terenów ewakuowano ponad 20 tys. osób.
Na Dalekim Wschodzie woda zalała ponad pół tysiąca kilometrów dróg i podmyła 66 mostów. Ewakuowano 14 tysięcy ludzi.
Padające od dwóch tygodnie silne deszcze doprowadziły do powodzi i podtopień w Jakucji, Przyamurzu, Żydowskim Obwodzie Autonomicznym , Kraju Nadmorskim i Kraju Chabarowskim.
Zatrzymania wśród wysokich rangą polityków w regionie mają na celu odsunięcie ewentualnej krytyki od prezydenta.
Były szef administracji rejonu Krymskiego wiedział o zbliżającej się fali, ale nikogo nie uprzedził. W powodzi zginęło blisko 200 osób.
Życie straciło 172 osoby, a 30 tysięcy uznawanych jest za poszkodowane. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy Kremska. Jeszcze wczoraj usuwając zniszczenia, cieszyli się, że do staną pieniądze na remont domów i zakup nowych sprzętów.